W czwartek rusza sprzedaż biletów na derbowy pojedynek Arki z Lechią. Ceny wejściówek na to spotkanie kształtują się od 15 do 45 złotych. Przypomnijmy, iż spotkanie obu trójmiejskich drużyn odbędzie się bez udziału kibiców Lechii.

Mecz elektryzujący kibiców Arki i Lechii rozegrany zostanie w długi weekend majowy. W środę wieczorem znana będzie dokładna data tego pojedynku. Według terminarza ekstraklasy ma to być niedziela 1 maja. Jeśli jednak Lechia wyeliminuje Legię i zagra w finale Pucharu Polski to wówczas w grę wchodzi piątek 29 kwietnia. 

- Oczywiste jest, że przy tego typu pojedynkach liczymy na komplet widzów na trybunach. Na tę chwilę ciężko jednak wyrokować czy stadion zapełni się do ostatniego miejsca, to bardziej zależy od kibiców, niż od nas. Dużą rolę odegra pewnie także wynik Arki w wyjazdowym meczu z Polonią. Nie od dziś wiadomo, że pozytywne wyniki przekładają się na wzrost zainteresowania meczem - mówi nam 
Tomasz Rybiński, rzecznik prasowy Arki. 

Wiadomo, że derby Trójmiasta odbędą się bez kibiców Lechii. To efekt kary nałożonej na gdański klub za ekscesy w Krakowie. Fani z Gdańska nie będą mogli obejrzeć trzech wyjazdowych pojedynków swojej drużyny. - Moje zdanie w tej kwestii jest takie, że zawsze traci na tym widowisko sportowe. Obecność na trybunach fanów obu drużyn działa pozytywnie na poczynania piłkarzy. Wyzwala w nich dodatkowe pokłady energii. Lepiej gra się ze wsparciem swoich kibiców. Także fani dbają o to, aby atmosfera była gorąca w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Doping w takim meczu jest bardzo ważny. Oby tylko ekscesów było jak najmniej. Oczywiście zdarzają się jednostki, przez których cierpi grupa. Ważne, żeby kibice wzajemnie się dyscyplinowali i dbali o dobry wizerunek klubu na zewnątrz - podkreśla Tomasz Rybiński. 

Piotr Wiśniewski