TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

01.03.2011

Albańczyk Skela do końca sezonu w Arce. (trojmiasto.pl)

 

Miała być ofensywa ostatniego dnia okna transferowego, a skończyło się na pozyskaniu Ervina Skeli. Blisko 35-letni Albańczyk pomyślnie przeszedł testy medyczne i podpisał kontrakt do końca czerwca z opcją przedłużenia umowy o kolejny rok. Nowy nabytek Arki to znajomy Dariusza Pasieki. Obecny szkoleniowiec żółto-niebieskich w sezonie 2000/01 grał wspólnie z tym pomocnikiem na zapleczu Bundesligi, w Waldhof Mannheim

.

Transfer Skeli nie jest niespodzianką, bo informowaliśmy o takiej możliwości bezpośrednio po meczu z Wisłą. W sobotę dyrektor sportowy Arki, Andrzej Czyżniewski z piłkarzem urodzonym 17 listopada 1976 roku uzgodnił warunki kontraktu indywidualnego. Dziś Albańczyk stawił się na testach medycznych w Poznaniu. Wypadły one pomyślnie, a zatem pomocnik stał się nowym piłkarzem żółto-niebieskich. 

"Albańczyk z podwójnym obywatelstwem (także włoskie) podpisał z Arką kontrakt do 30.06.2011 z opcją przedłużenia na kolejny rok" - poinformował w poniedziałek wieczorem gdyński klub.

Albańczyk wciąż jest reprezentantem i kapitanem drużyny narodowej swojego kraju. Wystąpił w niej około 70 razy, strzelił 13 goli. Jego kariera zdawała się dobiegać końca, gdyż sposobił się do gry w V-ligowej Germania Windeck. 

Arka liczy, że Skela poprawi jakość ofensywnej gry gdynian. Ma także stać się egzekutorem stałych fragmentów gry. To czwarty piłkarz pozyskany przez żółto-niebieskich w zimowym oknie transferowym, które zamyka się z końcem lutego. Wcześniej pozyskano Juniora RosaMarcelo Moretto i Mateusza Sieberta

Na tym się za kończy chyba, że Arka znajdzie piłkarzy, którzy na 28 lutego nie będą posiadali klubu. Ich okno transferowe nie obejmują. Tacy gracze mogą podpisywać kontrakty także w marcu. 

Obecnie jest niedosyt transferowy, gdyż kibice liczyli przede wszystkim na zatrudnienie bramkostrzelnego napastnika. Dali temu wyraz m.in. w naszej sondzie, w którym zadaliśmy pytanie: "Na jakiej pozycji Arce potrzebne są wzmocnienia? Aż 65 procent czytelników odpowiedziało, że potrzeba napastnika. 

Gdynianie w tym względzie rozważali dwie kandydatury: Pawła Abotta i Vuka Sotirovicia. W obu przypadków nie wystarczyło dogadać się z piłkarzami, ale należało uzgodnić warunki transferów, czyli wysokość odstępnego z ich aktualnymi pracodawcami. 

Za pierwszego z nich angielskiemu Charltonowi trzeba zapłacić około 100 tysięcy euro. Zdecydował się na to Ruch Chorzów. Natomiast znacznie bliżej Arki był Sotirović. Snajper Śląska uzgodnił nawet warunki kontraktu indywidualnego z gdyńskim klubem, ale ostatecznie tak on jak i wrocławianie przystali na propozycję Jagiellonii. 

Serb na rundę wiosenną wypożyczony został do Białegostoku, a jednocześnie napastnik przedłużył kontrakt we Wrocławiu do końca roku. Tym samym, jeśli po zakończeniu sezonu Jagiellonia nie zdecyduje się wykupić Sotirovicia, to Śląsk będzie mógł go sprzedać do innego klubu. 

Z ciekawostek transferowych ostatniego dnia dodajmy, że nowy klub znalazł również Mateusz Bartczak. Pomocnik Zagłębia Lubin przeniósł się do Cracovii. W ostatni wtorek i w środę ten piłkarz był na negocjacjach w Arce, ale do porozumienia nie doszło.

 

 

jag. 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia