TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

29.08.2010

ME: Zwycięstwo Arki. Debiut Duarte

Po niezbyt ciekawym meczu piłkarze Arki wygrali 1:0 (0:0) z Zagłębiem Lubin w meczu 4. kolejki rozgrywek Młodej Ekstraklasy. Bramka na wagę trzech punktów dla Arki padła po samobójczym strzale Krzysztofa Danielewicza w 75. minucie. W drużynie żółto-niebieskich w pierwszej połowie zadebiutował Giovani Vemba-Duarte.

4. kolejka Młodej Ekstraklasy
Arka Gdynia - Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)
Krzysztof Danielewicz 75 (s)

Arka: Zoch - Mokwa, Żołnierewicz, Robakowski, Brodziński - Vemba-Duarte (46 Ziętarski), Sulima, Dąbrowski (67 Bębenek), Rysiewski (46 Szwoch), Patelczyk - Czoska (83 Sulewski).

Zagłębie: Primel - Matusiak (62 Pisarczuk), Osyra, Bartków, Rymaniuk - Krysian (69 Skrzypczak), Dąbrowski, Kusowski (46 Danielewicz), Rakowski, Rojewski (46 Bryła) - Szuszkiewicz.

żółte kartki: Żołnierewicz - Osyra.

sędziował: Marcin Liana (Żnin).
widzów: 300.

Pierwsza część meczu nie była porywającym widowiskiem. Żółto-niebiescy, choć mieli przewagę, nie stwarzali dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Piłka kilkakrotnie była ze skrzydeł wstrzeliwana w pole karne Damiana Primela, ale tam nie było nikogo, kto zamknąłby akcję. Debiutujący w barwach Arki Giovani Vemba-Duarte miał dużo ochoty do gry, pokazywał się na prawej stronie, jednak sam nie był w stanie przebić się przez obrońców Zagłębia. Groźniej atakowali lubinianie. W 21. minucie po błędzie obrońców Arki w sytuacji sam na sam z Hieronimem Zochem znalazł sie Mariusz Szuszkiewicz. Bramkarz Arki zdołał odbić piłkę po jego mocnym uderzeniu. W 28. minucie niezwykle silnie płasko z dystansu uderzył Damian Dąbrowski. Zoch wypuścił piłkę z rąk, ale żaden z piłkarzy gości nie zdołał do niej dojść.

W drugiej części meczu obraz gry nie uległ szczególnej zmianie. Arkowcy w dalszym ciągu nieznacznie częściej posiadali piłkę, nie miało to jednak przełożenia na sytuacje bramkowe. Groźniej znów atakowali lubinianie. W 57. minucie dobrą piłkę na lewej stronie dostał Patryk Bryła. Piłkarz Zagłębia poszedł na przebój, jednak do jego wstrzelenia w pole karne nie doszedł żaden z partnerów. W 65. minucie kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Paweł Czoska, ale piłka odbiła się od spojenia słupka i poprzeczki. W 75. minucie Mateusz Szwoch dośrodkowywał z rzutu rożnego z lewej strony, a w polu karnym Krzysztof Danielewicz interweniował tak niefortunnie, że uderzeniem głową zaskoczył własnego bramkarza i Arka objęła prowadzenie, którego nie oddała do końca.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia