TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

03.08.2006

Okazja do rehabilitacji

Piłkarze Prokomu Arki Gdynia przygotowują się do drugiego meczu sezonu w Orange Ekstraklasie. Po przegranym spotkaniu w kompromitującym stylu z Kolporterem Koroną Kielce 0:3, żółto-niebiescy zostaną przetestowani przez wicemistrza Polski, Wisłę Kraków. To spotkanie odbędzie się w piątek o godzinie 20 na stadionie GOSiR przy ul. Olimpijskiej. Transmisję z tego meczu przeprowadzi Canal+.
Piłkarze Arki zdają sobie sprawę z tego, że w meczu z Koroną zawiedli na całej linii. Teraz gdynianie będą chcieli się zrehabilitować w oczach swoich kibiców za tamto spotkanie. Okazja jest dobra, bo przyjedzie Wisła Kraków, która w Gdyni nie jest lubiana. W poprzednim sezonie Arka sprawiła niespodziankę ogrywając Wisłę 1:0. W piątek taki wynik wszyscy symaptycy Arki, a także sami trenerzy i piłkarze wzięliby w ciemno. Ten mecz będą mogli obejrzeć tylko kibice żółto-niebieskich. Fani Wisły nie będą mieli wstępu na stadion. Z kibicami Wisły zaprzyjaźnieni są fani Lechii, ale i oni nie zobaczą tego spotkania na żywo. Policja w Gdyni zapowiedziała, że w związku z zakazem wstępu dla fanów z Krakowa także inne grupy sympatyzujące z krakowianami będą miały zakaz wstępu.
Gdynanie wciąż szukają nowych graczy do swojego zespołu. Już od pewnego czasu z Arką trenuje Tomasz Mazurkiewicz, ale kontraktu jeszcze nie podpisał. Nowym zawodnikiem żółto-niebieskich został za to Adrian Stępień, który podpisał czteroletni kontrakt. Ten zawodnik urodził się 25 stycznia 1988 roku. Grał w takich klubach jak Jurand Barciany, Debiutant Gdańsk i Legia II Warszawa. Występuje w śroku pomocy. W juniorskich reprezentacjach Polski rozegrał 52 mecze i strzelił jednego gola.
Wisła w Gdyni na pewno nie zagra w najsilniejszym składzie. Zabraknie Australijczyka Michaela Thwaite’a, gdyż organizacja prowadząca rozgrywki rumuńskiej ekstrakllasy zakwestionowała jego transfer z Nationalu Bukareszt do Wisły. Nie zagra też kontuzjowany Arkadiusz Głowacki.
- Wczoraj zakomunikował mi, że czuje ból w nodze - powiedział trener Wisły, Dan Petrescu.
Krakowianie wciąż usilnie poszukują napastnika, który wzmocniłby kadrę Wisły.
- To są głównie młodzi piłkarze i jeśli nawet teraz nie wejdą do składu pierwszej drużyny, to mogą się przydać w przyszłości - powiedział Petrescu. - Chodzi o Kamila Króla, Przemysława Trytkę i Nigeryjczyka Charlesa Nwaogu.
Wisła wygrała w pierwszym meczu z Górnikiem Zabrzee 1:0, ale nikogo nie zachwyciła. Trener Petrescu powiedział wręcz, że niektórzy gracze nie zasługują na to, aby nosić koszulkę tego klubu. Wczoraj rumuński szkoleniowec zabrał swoich graczy na wycieczkę do fabryki kabli w Krakowie.
- Mój pomysł polegał na tym, aby piłkarze zauważyli, że oprócz futbolu istnieje inny świat. Chciałem, aby w trakcie tej wycieczki dostrzegli, że żyją ludzie, którzy muszą wstawać wcześnie do pracy. Jako młody zawodnik też miałem taką wizytę w fabryce, gdzie ludzie pracowali ciężej i za mniejsze pieniądze niż w Polsce. OPostanowiłem sobie, że nigdy nie chcę wrócić w to miejsce jako pracownik - powiedział Petrescu.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia