Arka II Gdynia odniosła czwarte zwycięstwo w sezonie. W 5. kolejce 4. ligi RWS Investment Group żółto-niebiescy pokonali Wdę Lipusz 5:2. Dwie bramki zdobył Jakub Wilczyński, a po jednej dołożyli Łoś, Lisiecki i Banaszewski.

4. liga RWS Investment Group - 5. kolejka

Arka II Gdynia - Wda Lipusz 5:2 (4:0)
Bramki: Wilczyński 2 (17' k., 18'), Łoś 25', Lisiecki 44', Banaszewski  80' - Gross 2 (55', 85')

Arka II: Staniszewski (80' Bołądź) - Talaśka, Blok, Lisiecki, Wawszczyk (72' Janczak) - Łoś, Aankour (63' Markiewicz), Szałecki, Urbański (63' Jahn) - Banaszewski - Wilczyński

Żółte kartki: Cybula, Laskowski
Sędzia: Dawid Michalski (Pomorski ZPN)

Widzów: 200

Nasz zespół zaprezentował dziś duży potencjał ofensywny i po raz drugi z rzędu na własnym stadionie zaaplikował rywalom pięć bramek. Arka wyszła na prowadzenie tuż po upływie pierwszego kwadransa gry. W polu karnym faulowany przez bramkarza był Banaszewski, a "jedenastkę" na gola zamienił Wilczyński. Minutę później ten sam zawodnik wykorzystał błąd obrońcy, ograł drugiego z defensorów i strzałem prawą nogą podwyższył na 2:0. W 25 min. Wilczyński do dwóch bramek dołożył asystę, a po szybkiej wymianie piłki na listę strzelców wpisał się Łoś.

W kolejnych minutach obraz gry nie uległ zmianie i nadal dominowała Arka. Na bramkę uderzali ponownie Wilczyński oraz Aankour, ale Cybula tym razem nie dał się zaskoczyć. Kolejny gol dla żółto-niebieskich padł tuż przed przerwą. W 44 min. na strzał z 35 metrów zdecydował się Lisiecki, a próbujący interweniować bramkarz gości nie utrzymał mocno uderzonej piłki w rękach i wpadła ona do siatki.

Po zmianie stron już pierwsza akcja mogła przynieść Arce piątego gola. Cybula powstrzymał jednak Łosia w pojedynku "sam na sam". W 54 min. dwukrotnie uderzał Szałecki, ale bramkarz gości ponownie był na posterunku. Ta sytuacja zemściła się 60 sekund później, gdy po szybkiej akcji gola dla Wdy strzelił Gross. Na kolejne bramki trzeba była poczekać do ostatnich minut spotkania. W 80 min. Banaszewski wykorzystał prostopadłe podanie ze środka pola i sprytnie przelobował bramkarza. Rozmiary porażki Wdy zdołał jeszcze zmniejszyć Gross, który mocnym strzałem zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu.

Trener Robert Wilczyński po meczu:

- Pierwsza połowa była zdecydowanie lepsza w naszym wykonaniu. Szkoda, że w drugiej połowie nie byliśmy już tak skuteczni. Z pewnością wynik na tym zaważył, ale musimy dążyć do jeszcze większej "pazerności" i samodyscypliny w grze. Oczywiście, gratulacje dla zespołu za wygraną. Dalej utrzymujemy się w czołówce tabeli.

Czwarte zwycięstwo w tym sezonie 4. ligi RWS Investment Group pozwoliło żółto-niebieskim umocnić się w czołówce tabeli. Kolejny mecz ligowy Arka II na wyjeździe z KTS-K Luzino.