- Dostałem maila z klubu, że treningi zostały zamknięte. Nie było sensu jechać tam teraz tylko po to, by zrobić sobie wycieczkę. Doszedłem do wniosku, że pojadę tam po Nowym Roku, ale tylko wówczas, jeśli nie będzie to kolidowało z przygotowaniami Arki do rundy wiosennej. Bo to jest dla mnie sprawa priorytetowa - mówi w rozmowie z trójmiasto.sport.pl trener Arki. Gdynianie do treningów po zimowych urlopach mają wrócić 14 stycznia.

 Jak przyznaje, staż w Glasgow załatwiał sobie jeszcze w trakcie rundy jesiennej, gdy nie przypuszczał nawet, że z końcem roku obejmie samodzielnie pierwszy zespół Arki.

- Załatwiłem to z własnej, nieprzymuszonej woli, przez prywatne kontakty. Teraz, gdy okazało się, że będę prowadził zespół w I lidze, staż przyda mi się tym bardziej. Jednym z wymogów uzyskania licencji UEFA PRO, którą mam zamiar zdobyć w najbliższych miesiącach, jest właśnie odbycie stażu w zagranicznym klubie - mówi Sikora.

Staż ma trwać tydzień. Sikora będzie uczestniczyć w treningach pierwszej drużyny, choć ma też zamiar zorientować się, jak trenują w Celticu młodzi zawodnicy, co może mu się szczególnie przydać w pracy przy Olimpijskiej.

- Najwięcej uwagi chcę poświęcić organizacji treningów, a więc jak trener komunikuje się ze swoimi zawodnikami, jak oni reagują na jego polecenia. Chcę też podpatrzyć, jaka atmosfera panuje podczas zajęć, czy piłkarze są zdyscyplinowani. Sam dobór ćwiczeń interesuje mnie mniej, bo w internecie dziesiątki zestawów ćwiczeń mam na wyciągnięcie ręki - mówi Sikora.

Trener Arki nie jest jedynym szkoleniowcem z I ligi czy ekstraklasy, który zimą ma zamiar podszkolić swój warsztat trenerski. Trener Pogoni Szczecin Artur Skowronek planuje staż w Wigan Athletic, Adam Nawałka z Górnika Zabrze wybiera się do Chievo Verona, a drugi trener Jagiellonii Białystok Dariusz Dźwigała będzie podpatrywać treningi Schalke 04.