TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

25.03.2012

Niespodzianka była blisko. Rezerwy z 3 punktami.

Na inaugurację wiosennych spotkań lider IV ligi - rezerwy Arki pokonały 2:1 Wierzycę Pelplin. W meczu wystąpiło 5 zawodników z kadry pierwszej drużyny.

 

Spotkanie z zajmującą 7 miejsce w tabeli Wierzycą niespodziewanie przyniosło sporo emocji. Drużyna z Pelplina jako jedna z niewielu nie przyjachała do Gdyni aby od pierwszej minuty bronić remisu i okazała się wymagającym przeciwnikiem dla żółto-niebieskich. Aczkolwiek przyznać trzeba, iż gdynianie na własne życzenie doprowadzili do nerwowej końcówki wcześniej nie wykorzystując wielu dogodnych sytuacji. 

 

Po początkowym, spokojnym okresie gry pierwsze sytuacje bramkowe stworzyli gdynianie w 10 minucie meczu kiedy Kamil Patelczyk dwukrotnie próbował zaskoczyć bramkarza gości. Za pierwszym razem Daniel Czapiewski efektownie wybronił lob Kamila, a po chwili jego strzał z linii bramkowej wybili obrońcy. W 20 minucie w idealnej sytuacji znalazł się Mirko Ivanovski po prostopadłym zagraniu Bartłomieja Niedzieli, jednak z pojedynku sam na sam górą wyszedł bramkarz Wierzycy. Już po minucie Ivanovski mógł się jednak cieszyć ze swojej pierwszej bramki dla naszych rezerw. Po rzucie rożnym głową uderzał Bartosz Brodziński, bramkarz zdołał jedynie sparować strzał przed siebie, a tam już czekał nasz napastnik i strzałem pod poprzeczkę wyprowadził rezerwy na prowadzenie. Goście dwukrotnie starali się zaskoczyć Szromnika strzałami z rzutów wolnych, jednakże nasz bramkarz za każdym razem był na posterunku.

 

W drugiej połowie spotkania tempo gry zdecydowanie spadło, a swoich dogodnych sytuacji nie wykorzystali Ivanovski i Niedziela za każdym razem uznając wyższość dobrze broniącego Czapiewskiego, jednego z czterech młodzieżowców w druzynie Wierzycy.

 

I kiedy żółto-niebiescy czekali na końcowy gwizdek sędziego zrobiło się nerwowo. A to za sprawą Ireneusza Czaji, którego odważne wejście w pole karne zostało zastopowane - niezgodnie z przepisami - przez dwóch naszych obrońców. Arkowcy nawet nie protestowali. Do piłki podszedł kapitan drużyny gości Łukasz Racki i pewnie umieścił piłkę pod poprzeczką bramki Szromnika. 

 

Zwycięstwo udało uratować się Arkowcom już w następnej akcji, kiedy to Mateusz Szwoch wstrzelił piłkię w pole karne i zapomniany przez obrońców Bartłomiej Niedziela z 5 metrów dopełnił formalności.

 

Zwycięstwo jak najbardziej zasłużone, ale z niepotrzebnymi "dodatkowymi" emocjami i to na własne życzenie naszych zawodników. 

 

18. kolejka IV ligi

 

Arka II Gdynia - Wierzyca Pelplin   2:1 (1:0)

 

Bramki: Ivanovski 21', Niedziela 90+1' -Racki 90' (karny)

 

Arka II: Szromnik - Bochenek, Robakowski, Brodziński, Wojowski - Brzuzy (46' Mokwa), Szwoch, Kazimierczak, Niedziela  - Patelczyk (46' Bębenek), Ivanovski (77' Kowol)

 

Wierzyca: Czapiewski - Racki, Skalski, Seroka, Gardzielewski (80' Gońda), Rutkowski, Sławiński, Jurczyk (72' Kata), Kuros (46' Czaja), Szyszkowski (44' Bujanowski), Dunajski

 

Żółta kartka: Brodziński (23' faul)

 

Sędziował: Tadeusz Jankowicz

 

widzów: 150








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia