Nie ma lepszego meczu, by udowodnić, że zasługuje się na grę w ekstraklasie w nowym sezonie. W niedzielę piłkarze PGE GKS zagrają na własnym stadionie z Arką Gdynia, która broni się przed spadkiem z ekstraklasy i w Bełchatowie z pewnością będzie atakować, bo remis jej sytuacji nie poprawia.

 

Gdynianie przyjadą do Bełchatowa osłabieni brakiem dwóch podstawowych pomocników Miroslava Bożoka oraz Filipa Burkhardta, którzy w ostatnim meczu z Lechią Gdańsk obejrzeli czwarte w sezonie żółte kartki. Odczuwalny będzie zwłaszcza brak Bożoka, który jest mózgiem drugiej linii gdyńskiej drużyny. 

Tymczasem w bełchatowskiej drużynie sytuacja poprawia się z meczu na mecz, a w niedzielę trener Maciej Bartoszek nie będzie mógł skorzystać tylko z kontuzjowanego Wojciecha Jarmuża. Pozostali piłkarze są do jego dyspozycji, a w pierwszym składzie z pewnością znajdzie się jeden z najlepszych lewych obrońców w ekstraklasie Jacek Popek, który ostatnio leczył uraz. Do pierwszej jedenastki wróci też Tomasz Wróbel, pauzujący w dwóch ostatnich meczach za czerwoną kartkę. 

Jesienią bełchatowianie zagrali w Gdyni bardzo słaby mecz i przegrali z Arką 0:1. W niedzielę będą mieli okazję, by tę plamę zmazać, bo w tamtym spotkaniu spokojnie powinni zdobyć przynajmniej jeden punkt. Mecz z bełchatowskim zespołem zapamiętał szczególnie jeden gdynianin, Denis Glavina, który po jednym ze starć został odwieziony do szpitala ze złamaną kością jarzmową. Odsunięcie od jednego meczu Bożoka i Burkhardta sprawi, że prawdopodobnie Chorwat znów zagra przeciwko PGE GKS. 

Trener Bartoszek ostatnie dni spędził w szwajcarskim Nyon na szkoleniu trenerów, zorganizowanym przez UEFA. W szkoleniu wzięli udział trenerzy m.in. z Czech i Szkocji. - Szkolenie było bardzo intensywne, a zajęcia trwały właściwie od rana do wieczora - opowiada Bartoszek, który już w piątek poprowadził trening bełchatowskiej dużyny. Z Polski w szkoleniu wzięło udział tylko ośmiu trenerów, wśród nich m.in. Bartoszek i Andrzej Pyrdoł, szkoleniowiec ŁKS. 

Szefowie bełchatowskiego klubu namawiają kibiców do wcześniejszego kupienia biletów na niedzielny mecz. Bilety w cenach 5, 12 i 20 zł dla posiadaczy Karty Kibica oraz 7, 15 i 25 zł bez tej karty będą do nabycia w sobotę w Punkcie Obsługi Kibica nr 1 w trybunie południowej w godz. 10-14. 

- W dniu meczu, czyli w niedzielę 8 maja, wejściówki będą czekać na kibiców już od godz. 13 - mówi Michał Antczak, rzecznik prasowy PGE GKS. 

Niedzielny mecz PGE GKS Bełchatów - Arka Gdynia rozpocznie się o godz. 17.15. Transmisję z niego przeprowadzi telewizja Orange Sport. 

 

Paweł Hochstim