Zaskakujący spadek formy w wykonaniu juniorów starszych, którzy doznali drugiej z rzędu porażki (poprzednie 21 spotkań wygrali), w dodatku w kolejnym pojedynku derbowym. Nie mają one jednak wplywu na pozycję w tabeli bo przewaga Arki nad rywalami jest miażdżąca.  W odmiennych nastrojach z Gdańska wracali za to juniorzy młodsi. Po wygranej z Lechią II, w ostatnich sześciu spotkaniach zanotowali 5 wygranych i remis z liderem, umacniając się na drugim miejscu w tabeli.

Lechia Gdańsk - Arka Gdynia (juniorzy starsi) 1:0 (1:0)

W meczu 22. kolejki spotkały się zespoły, które kilka dni wcześniej doznały porażek, Lechia na wyjeździe z Rodłem a Arka w derbowym pojedynku z Bałtykiem. Od poczatku spotkania to Arka zdecydowanie przeważała i starała się jako pierwsza zdobyć bramkę. Lechiści ograniczali się tylko do gry z kontry. W 25 minucie po jednej z nich Lechia objęła prowadzenie. Po długim podaniu  piłki w boczny sektor boiska błąd obrońcy Arki wykorzystal jeden z graczy Lechii, który oddał "strzał życia" i bramkarz Arki Michał Szromnik był bez szans. Druga połowa to praktycznie kopia  pierwszej. Arka prowadziła grę, strworzyła sobie kilka sytuacji, po których piłka mogła wpaść do bramki Lechii. Niestety albo bramkarz efektownie interweniowal albo Lechii dopisywało szczęście - jak  po strzale w słupek przez Sebastiana Orczyka. Jedno czego nie można odmówić młodym Arkowcom to wiara i chęć doprowadzenia do korzystnego wyniku do ostatniej minuty spotkania.

Lechia II Gdańsk - Arka Gdynia (juniorzy mlodsi) 1:4  (0:2)

Bramki dla Arki:  Wardziński 26',44',58', Seweryn 37'

Arka Gdynia: M.Szulc, Patelczyk, Robakowski, Stolc, Wesołowski, Mozler (57' P.Szulc), Kreft, Matys, Kwaśnik, Wardziński, Seweryn.

W sobotę juniorzy młodsi Arki rozegrali w Gdańsku mecz z Lechią II wygrywając 4:1. Mecz toczył  się pod dyktando zawodników Arki, trzeba jednak nadmienić, iż zawodnicy Lechii II do młodszy zespół. Kwestią czasu było kiedy  Arka strzeli gole wykorzystując swoje atuty: technikę, szybkość oraz siłę . W 26 minucie po bardzo ładnej akcji lewą stroną i dokładnym podaniu Łukasza Mozlera celnym strzałem popisał się Maciej Wardziński. Ten sam zawodnik w drugej polowie zdobył kolejne dwie bramki. Jeszcze w pierwszej połowie  po asyscie Wardzińskiego gola na 2:0 zdobył Adrian  Seweryn. Przy stanie 4:0 Arkowcy nie ustrzegli się błędu pod własną bramką, co wykorzystała drużyna z Gdańska ustalając wynik spotkania.

mocny