W piątek zawodnicy odbyli tylko poranną sesję treningową. Miała ona o tyle interesujący przebieg, ponieważ poza bramkarzami, zawodnicy w jej trakcie nie dotknęli piłki.

Trening rozpoczął się w hali lekkoatletycznej i był dedykowany budowaniu siły. Po 45 minutach trener zaprosił zawodników na boisko i zaordynował piłkarzom z pola trening wydolnościowy, podczas gdy bramkarze pod okiem Jarka Krupskiego bronili strzały z bliskiej odległości.

W treningu nie uczestniczyli obcokrajowcy, którzy zostali wcześniej zwolnieni do domów w celu uregulowania formalności związanych z pobytem w Polsce. Dołączą oni do drużyny już na obozie w Maria Alm.

Nadal nie trenują ze względu na kontuzje: Labukas, Wilczyński, Bledzewski. Adrian Sulima rozpoczął już indywidualny, delikatny trening.

Dzisiejszemu treningowi przyglądał się Rafał Siemaszko, który w najbliższej przyszłości powinien formalnie zostać zawodnikiem Arki. Pomimo braku podpisu na kontrakcie Rafał jest dedykowany do wyjazdu na obóz w Austrii.

Drużyna wylatuje do Maria Alm we wtorek.