TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

17.04.2019

Arka II po raz drugi deklasuje Gryfa

To było wyśmienite popołudnie żółto-niebieskich. Arkowcy po raz drugi w tym sezonie pokonali lidera tabeli Gryfa Słupsk. Tym razem udało im się to zrobić w stosunku 5:0! Bramki zdobywali Danielak, Banaszewski, Sulewski, Hołtyn i Matejek.

 

IV liga RWS Investment Group - 26. kolejka

 

Arka II Gdynia - Gryf Słupsk 5:0 (3:0)

Bramki: Danielak 1’, Banaszewski 20’, Sulewski 27’, Hołtyn 64', Matejek 70'

Żółte kartki: Szmytkiewicz

 

Arka: Krzepisz - Sulewski (77' Lewiński), Lengiewicz, Danch (70' Czyżewski), Olczyk - Sołdecki, Markiewicz - Da Silva (60' Matejek), Danielak, Banaszewski (60' Poręba) - Hołtyn

 

 

 

Arkowcy doskonale rozpoczęli spotkanie. Już w 26 sekundzie Norbert Hołtyn wypuścił Karola Danielaka, który wbiegł w pole karne i strzałem z lewej nogi pokonał bezradnego bramkarza gości. Minutę później piłka wpadła do bramki po raz drugi. Tym razem jednak gości uratował gwizdek sędziego, który oznaczał faul w polu karnym. Kolejne minuty przebiegały pod dyktando żółto-niebieskich. W 12 min. po dośrodkowaniu Sulewskiego z rzutu wolnego głową nad bramką uderzał Sołdecki. Goście pierwszą okazję stworzyli w 2 min. później. Płaskie uderzenie napastnika gości złapał Krzepisz.

 

 

 

W 20 min. Olczyk podał na lewym skrzydle do Danielaka, który zagrał do Banaszewskiego. Ten pewnym uderzeniem w długi róg ponownie umieścił piłkę w siatce. Siedem minut później było już 3:0! Na uderzenie z ponad 25 m. zdecydował się Sulewski, czym zaskoczył cały blok defensywny słupszczan oraz bezradnego bramkarza, który po tej akcji musiał po raz trzeci wyciągać piłkę z bramki. Chwilę później minimalnie nad bramką strzelał Banaszewski. Po dwóch kwadransach dominacji i zdobyciu trzech bramek Arkowcy uspokoili grę. Pozwoliło to gościom na stworzenie sobie jedynej w tej połówce okazji. W 38 min. po rzucie rożnym kapitan Gryfa Szałek uderzał głową nad bramką Krzepisza.

 

 

Druga połowa mogła zacząć się… podobnie do pierwszej. W 47 min. Marcus doszedł do sytuacji sam na sam, jednak uderzona przez niego piłka zatrzymała się na bramkarskiej rękawicy golkipera gości. W 54 min. koronkową akcję przeprowadził Marcus z Danielakiem. Piłkę na głowę Norberta Hołtyna dograł Sulewski, jednak bramkarzowi udało się przenieść ją nad poprzeczkę. Trzy minuty później atomowym uderzeniem z rzutu wolnego z ok. 35 metrów popisał się Lengiewicz jednak bramkarzowi z trudem udało się przenieść ją nad poprzeczkę.

 

 

Czwarta bramka padła łupem Hołtyna. W 64 min. sprintem w pole karne przedostał się Olczyk. Tam oddał ją Hołtynowi, który swobodnie ją przyjął i uderzył obok interweniującego bramkarza. W 70 min. było juz 5:0. Doskonałe podanie Olczyka wykorzystał Matejek, który błyskotliwie wyprzedził obrońcę i umieścił ją w prawym dolnym rogu bramki.

 

Dobrę grę Arkowców analizował trener Jacek Zieliński.
 

Przebieg drugiej połowy nie różnił się od pierwszej. Gościom brakowało argumentów, aby przeciwstawić się dobrze dysponowanym Arkowcom. Wynik meczu jest doskonałym prezentem dla trenera Wilczyńskiego, który obchodzi dziś 44. urodziny. Dzisiejsza wygrana jest 5. w tym roku, i 13. w całym sezonie w lidze. Kolejny mecz rozegramy na wyjeździe w ostatni weekend kwietnia z Jaguarem Kokoszki.

 

Trener Robert Wilczyński po meczu:

 

 

- Cieszy nas wszystkich kolejne zwycięstwo. Pniemy się w górę tabeli i jest to właściwy kierunek, którym chcemy podążać.  

 

MU


http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/BANEREK_SZKOLENIE_66e3c54e0d572eeb43362683b64c0ba1.jpg

 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia