TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

17.04.2012

Zatopić Arkę z czeskim sternikiem.

W środę 18 kwietnia Dolcan Ząbki podejmie u siebie tegorocznego półfinalistę Pucharu Polski - Arkę Gdynia w ramach rozgrywek o mistrzostwo I ligi. Faworytem jest Arka, ale Dolcan już niejednokrotnie pokazał, że uwielbia zabierać punkty faworytom.
 
Dolcan Ząbki może być zadowolony ze swoich ostatnich wyników. Domowe zwycięstwo z Zawiszą Bydgoszcz (1:0) oraz trudna do przecenienia płocka wiktoria w małych derbach Mazowsza z Nafciarzami (2:1) pozwoliły ząbkowskiej ekipie zawisnąć tuż nad strefą spadkową z dorobkiem 28 pkt. Cieszy również fakt, że monopol Rafała Grzelaka na strzelanie bramek wiosną przełamał w Płocku Maciej Tataj dwukrotnie pokonując bramkarza Wisły.

Arka Gdynia spisuje się w lidze bez zarzutu, ma 40 pkt., czyli traci do liderującego duetu 5 "oczek". Ostatni mecz Arki z Flotą Świnoujście zakończył się remisem (1:1), a w minioną środę Arka uległa warszawskiej Legii 1:3 w półfinale Pucharu Polski. W potyczce z Wojskowymi gdynianie zostawili na murawie sporo serca, co mogło się przełożyć na przeciętny występ z Flotą. Mając w perspektywie trzeci mecz w ciągu 7 dni można przypuszczać, że popularnym Śledziom może braknąć sił na 90 minut na pełnych obrotach, co z pewnością będą starali się wykorzystać piłkarze Dolcanu.
 
W spotkaniu nie wystąpi środkowy pomocnik podwarszawskiej drużyny Grzegorz Piesio, który w Płocku otrzymał dwie żółte kartki. To bardzo zła wiadomość dla ząbkowiczan, bowiem Piesio jest bezsprzecznie najlepszym playmakerem Dolcanu. Bartosz Ossoliński prezentuje się miernie, a Michał Pulkowski na wiosnę nie zaliczył wielu występów. Bitwa w środku pola może być tym trudniejsza do wygrania przez Dolcan z uwagi na fakt, że naprzeciw staną tacy zawodnicy jak znakomicie grający w powietrzu Piotr Kasperkiewicz czy były widzewiak Piotr Kuklis. Podopieczni Roberta Podolińskiego powinni starać się oskrzydlić Arkę wykorzystując szybkość Roberta Chwastka i Damiana Chylaszka.
 
Arka ma wysokie ambicje sięgające awansu do wyższej klasy rozgrywkowej, a płaska tabela i niewielka strata do lidera sprawia, że marzenia o grze w Ekstraklasie wcale nie są przesadzone. W jesiennym starciu w Gdyni Dolcan uległ gładko Żółto-Niebieskim 1:3. Ponadto stadion przy ul. Słowackiego 11 nie może być nazwany "twierdzą", więc podopieczni Petra Nemeca mają w rękawie sporo atutów.
 
Jakie atuty ma Dolcan? Dobrą passę dwóch zwycięstw z rzędu i fakt, że ząbkowiczanie uwielbiają urywać punkty zespołom z czoła tabeli. Świadczą o tym wyjazdowa wygrana z Pogonią Szczecin (3:2), gładkie domowe zwycięstwo z Piastem Gliwice  (3:1) czy ostatni mecz z Zawiszą Bydgoszcz (1:0). Arka bezbłędnie wpisuje się w profil drużyny, która może mieć z Dolcanem spory problem.
 
Ząbkowiczanie mają szansę zapewnić sobie trzeci komplet punktów z rzędu w ligowych rozgrywkach i pokazać, że zasługują na utrzymanie się w I lidze. Arka ten mecz musi wygrać jeśli chce mieć szansę na pościg za liderującym tandemem Pogoni Szczecin i Termalicy Bruk-Bet Niecieczy. 
 
Maciej Walczak 







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia