W środę, oprócz normalnych zajęć na boisku, piłkarze Arki mieli również zajęcia teoretyczne. W związku z tym, blisko dwie godziny zespół spędził na odprawie, podczas której omówiono nie tylko ostatnie poczynania naszej drużyny, ale również to, czego Arkowcy będą mogli się spodziewać po swoim najbliższym przeciwniku.

Trening rozpoczął się tym razem od rozgrzewki w pobliskim lesie. Tam, oprócz zwyczajnego biegu, naszych piłkarzy czekały również ćwiczenia szybkościowe w postaci kilkunastu sprintów oraz ćwiczenia rozciągające. Po czterdziestu minutach wszyscy wrócili na obiekty GOSir-u, a dokładniej na stadion, gdzie trener Nemec zarządził grę wewnętrzną.

Drużyna została podzielona na dwie jedenastki, których składy zmieniły w przerwie gry (grano 2 x 20 minut). Udział w niej wzięli także kandydaci do roli młodzieżowców w zespole Arki, czyli Rysiewski, Szwoch, Słowiński oraz Flis, który wciąż oczekuje na zakończenie rozmów między gdyńskim klubem a Ruchem Chorzów. Dodajmy, że podobnie jak wczoraj, jedynie do spokojnego biegu wokół płyty boiska ograniczył się Sławomir Mazurkiewicz, wykonujący w ten sposób zalecenia Marka Gaduły.

W czwartek naszych piłkarzy czeka jeden trening – o godz. 17-ej na bocznym boisku GOSiR-u.

Arkadiusz Skubek