Na inaugurację rundy wiosennej w IV lidze Arka II przegrała minimalnie na wyjeździe z Pogonią Lębork 0:1 (0:1). Jedyną bramkę w tym meczu zdobył w 8 min. Piotr Kozdra.

IV liga RWS Investment Group - 18. kolejka

Pogoń Lębork - Arka II Gdynia 1:0 (1:0)

Bramki: Kozdra 8'

Arka II: Więckowicz - Babiński, Wieczorek (80' Bednarski), Blok, Krakowiak - Sambea, Sikorski - da Silva, Hołtyn, Bugajewski (63' Kasprowicz), Markiewicz (75' Klecha) 

Żółte kartki: Bednarski, da Silva

Podobnie jak w rundzie jesiennej, skład naszego zespołu był oparty o młodych zawodników. W wyjściowej "11" znalazło się 8 młodzieżowców oraz wracający po kontuzjach Marcus da Silva oraz Yannick Sambea.

Spotkanie w Lęborku było bardzo wyrównane, a o wyniku przesądziła sytuacja z początku spotkania. W 8 min. dośrodkowanie w pole karne zostało przedłużone przez jednego z zawodników gospodarzy, a zamykający akcję Kozdra skierował piłkę do siatki. Po utracie bramki żółto-niebiescy próbowali odrobić straty. Jeszcze w pierwszej połowie minimalnie niecelnie uderzał Markiewicz, a w 35 min. strzał Hołtyna z rzutu wolnego obronił bramkarz Pogoni.  

Po zmianie stron Pogoń mogła podwyższyć prowadzenie, ale po zagraniu z rzutu wolnego piłka trafiła w słupek. Kilka minut później Więckowicz obronił sytuację "sam na sam". Nasz zespół także próbował i do końca walczył o wyrównującego gola. Jeszcze w doliczonym czasie gry po starciu z rywalem w polu karnym przewrócił się Sambea. Sędzia nie dopatrzył się jednak przekroczenia przepisów i nie podyktował "jedenastki" dla Arki.

Trener Robert Wilczyński po meczu:

- Mimo dobrej gry, wracamy do Gdyni bez punktów. Wszystko nam się układało tylko do 30 metra przed bramką przeciwnika. Niestety później brakowało wykończenia akcji. Nie jesteśmy zadowoleni, bo za pochwały za grę nie przyznaje się punktów. Liczy się to, co "w sieci". W tym spotkaniu prowadziliśmy grę, ale nie przełożyliśmy tego na bramki.

W następnej kolejce Arka II zagra w Gdyni z Aniołami Garczegorze.