W meczu 6 kolejki 3 ligi nasze rezerwy zasłużenie pokonały Chemika Police 2:0 (1:0). Pierwsze zwycięstwo na własnym stadionie w tym sezonie zapewniły żółto-niebieskim bramki Pawła Wojowskiego i Macieja Wardzińskiego.

6 kolejka 3 ligi

Arka II Gdynia – Chemik Police 2:0 (1:0)

Bramki: Wojowski 4’, Wardziński 78’

Arka II: Kędra – Sulewski, Alan (86’ R.Robakowski), Szur, Stolc – Mosiejko, Gałecki – Brzuzy, Koziara (79’ F.Patok), Wojowski (54’ Bach) – Szubert (54’ Wardziński)

Chemik: Otocki – Szewczykowski, Hajdukiewicz, Wiejkuć, Sowała, Cierech (71’ Zwoliński), Cyruk (88’ Maśniak), Krawiec (61’ Klimczak), Domin, Chodorowski (76’ Wahidi), Kapelusz

Żółte kartki: Szur, Sulewski – Klimczak, Zwoliński

Sędzia: Robert Strzelecki (Barlinek)

Widzów: 100

Mecz rozpoczął się znakomicie dla naszej drużyny. Już w 4 min. przechwyt na połowie rywala zanotował Paweł Brzuzy i po chwili zagrał w pole karne. Do podania doszedł Paweł Wojowski, który najpierw minął bramkarza, a potem ze spokojem prawą nogą skierował piłkę do pustej bramki. W 8 min. „Wojo” mógł dopisać na swoje konto asystę, ale Michał Szubert i Maciej Koziara nie doszli do zagranej przez niego wzdłuż bramki piłki.

Rywale próbowali odpowiadać strzałami zza pola karnego, ale próby Cierecha i Krawca były niecelne. W międzyczasie Arka miała rzut wolny z ok. 18 metrów, jednak obrońcy zdołali zablokować uderzenie, a po chwili dobitkę Roberta Sulewskiego. W 33 min. minimalnie niecelnie główkował Wojowski, a po drugiej stronie Dawid Kędra nie dał się zaskoczyć i złapał piłkę po strzałach Kapelusza i Sowały.

Po przerwie Arka dalej byłą stroną przeważającą. W 51 min. dobrze dośrodkował Sulewski, ale Brzuzy nie zdołał doskoczyć do piłki i zakończyć akcji strzałem. Kilka minut później w naszym zespole nastąpiły „planowe” zmiany. Boisko opuścili Wojowski i Szubert, którzy w sobotę zagrali w Świnoujściu, a w ich miejsce weszli Jakub Bach i Maciej Wardziński.

Ten drugi wniósł bardzo dużo ożywienia w grę Arki i raz po raz nękał obrońców rywali. Swoją szansę miał także Michał Gałecki, ale po rozegraniu piłki przez Wardzińskiego i Koziarę, strzał naszego pomocnika został zablokowany. W 72 min. szybką kontrę przeprowadzili goście, ale strzał Cyruka pewnie obronił Kędra.

W 79 min. losy meczu ostatecznie rozstrzygnął Wardziński, który podkreślił tym samym swój dobry występ. Nasz napastnik wygrał walkę z obrońcą i doszedł do długiego podania z głębi pola, a następnie minął bramkarza i spokojnie trafił do siatki. Żółto-niebiescy mogli zwyciężyć jeszcze wyżej, ale strzał głową Alana obronił Otocki.

Zasłużone zwycięstwo pozwoliło naszym rezerwom przesunąć się na 6 miejsce w tabeli. W następnej kolejce podopiecznych trenera Grzegorza Witta czeka mecz z bardzo dobrze spisującym się beniaminkiem GKS Przodkowo. 

kk