-Żadnych dodatkowych środków na wzmocnienie drużyny nie będzie. To kogo kupimy lub wypożyczymy będzie uzależnione od tego, ile pieniędzy zarobimy z transferów bądź zaoszczędzimy rozstając się z niektórymi zawodnikami. Niektórzy już zostali lojalnie uprzedzeni, że jeśli będą prezentować formę z jesieni to nie będą mieli szans na grę - mówi Michał Globisz, wiceprezes Arki.

Piłkarzami, którzy powinni sobie szukać nowych klubów są: Wallace, Maciej Górski, Patryk Jędrzejowski, Paweł Czoska. Oczywiście różna może być ich forma rozstania z klubem. Górski i Czoska, którzy umowy mają jeszcze tylko przez pół roku, zapewne będą mogli rozwiązać je za porozumieniem stron i odejść do nowego pracodawcy za darmo.

Natomiast w przypadku graczy, kupionych zimą tego roku, Arka spróbuje odzyskać jeśli nie wszystkie to przynajmniej część pieniędzy wydanych na te transfery. Wallace kontrakt w Gdyni ma ważny jeszcze przez 2 lata, a Jędrzejowski przez 1,5 sezonu.

-Na razie jedynym naszym piłkarzem, o którego pytały inne klubu jest Tadrowski. Najpoważniejsza oferta pochodzi od Pogoni Szczecin - przyznaje wiceprezes Globisz.

Z tytułu transferu Juliena Tadrowskiego Arka chciałaby zarobić na czysto ponad 100 tysięcy złotych. Przypomnijmy, że 10 procent zarobionych pieniędzy będzie musiała odprowadzić do Lille, czyli klubu, z którego pozyskała 19-latka latem za darmo.

Pozyskane środki mają pójść na napastnika. Być może jego pozyskanie zostanie nawet zapisane w porozumieniu z Pogonią. Już latem Arka interesowała się Łukaszem Zwolińskim, który z bardzo dobrej strony zaprezentował się przy ul. Olimpijskiej podczas finałów mistrzostw Polski juniorów starszych. Temat może wrócić teraz, bo 19-letni napastnik jesienią zagrał tylko 60 minut w ekstraklasie (w meczu z Jagiellonią Białystok 1:1).

W Szczecinie mierzący 184 centymetry wychowanek KP Police mógł się wykazać głównie w III-ligowych rezerwach, dla których w 13 meczach strzelił pięć goli. Piłkę do siatki posyłał głównie w meczach z trójmiejskimi drużynami. Arce dwa strzelił dwa gole, a spotkaniach z Lechią II i Bałtykiem zaliczył po jednym trafieniu.

W I lidze Zwoliński na razie wystąpił tylko w dwóch spotkaniach. W rundzie wiosennej sezonu 2011/12, gdy portowcy wywalczyli awans do ekstraklasy, zagrał łącznie przez 99 minut w wyjazdowych spotkaniach z Sandecją Nowy Sącz i Olimpią Elbląg.

Szóstym piłkarzem, który może pożegnać się z Arką jest Michał Szromnik. -Bramkarz będzie wiosną obserwowany przez West Bromwich Albion, bo na testach spodobał się temu klubowi. Temat może wrócić latem, gdy Anglicy będą wymieniać jednego z trzech swoich bramkarzy. Ale aby Michał miał szanse, musi wiosną grać. Jeśli nie będzie miał na to szans w Arce, to nie wykluczamy wypożyczenia - przyznaje wiceprezes Globisz.