TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

21.05.2011

Bratobójczy pojedynek na śmierć i życie. (Ekstraklasa.net)

Przyjaźń między kibicami Arki Gdynia i Polonii Bytom nie jest tajemnicą. Jednak w sobotę o 19.15, wszelkie sympatie będzie trzeba odsunąć na bok. Drużyny zmierzą się w bezpośredniej walce o ligowy byt.

 

 

Oczywiście Arka - Polonia to mecze przyjaźni głównie na trybunach. Wielu zagranicznych piłkarzy w obu drużynach, może nawet o tym nie wiedzieć. Na pewno wiedzą jednak, jak wygląda tabela ekstraklasy. 

Według niej, niemożliwe jest, by oba zaprzyjaźnione kluby mogły zostać w ekstraklasie razem. Warto zaryzykować stwierdzenie, że o tym który z nich spadnie, a który zdoła się utrzymać, zadecyduje właśnie to spotkanie. Możliwe jest również oczywiście, że w przyszłym sezonie oba zespoły spotkają się, ale w I lidze. W trudniejszej sytuacji są gdynianie, którzy z 25 punktami zajmują ostatnie miejsce. Polonia ma 27 oczek i jest na 14. pozycji. Na boisku na pewno będzie więc walka na całego.

Trudno przed tym meczem stwierdzić kto jest jego faworytem. Zarówno gdynianie, jak i bytomianie grają tak, jakby utrzymać się… nie chcieli. Obie drużyny zgodnie przegrały swoje dwa ostatnie mecze - Arka z Ruchem u siebie (0:2) i Koroną na wyjeździe (0:1). Polonia zawiodła tym bardziej, że rozgrywała oba spotkania na własnym stadionie - z Cracovią i Górnikiem (oba 1:2).

Jesienią obie drużyny mierzyły się ze sobą na stadionie przy ul. Olimpijskiej w Bytomiu. Polonia wygrała wtedy 2:0 po bramkach nieobecnego już Mariusza Ujka, oraz samobójczym trafieniu Marciano Brumy.

Po raz ostatni w Gdyni obie drużyny grały wiosną 2010 roku. Na sztucznej murawie Narodowego Stadionu Rugby padł remis 2:2. Spotkanie miało bardzo emocjonujący przebieg. Na 1:0 Polonię wyprowadził Miroslav Bazik. Gdynianie odpowiedzili… samobójczym golem Szymona Sawali i trafieniem Tadasa Labukasa z karnego. W 90. minucie wyrównał Grzegorz Podstawek.

Dziś drużyny zmierzą się już na nowym stadionie w Gdyni. Co ciekawe, mieści się on przy ulicy… Olimpijskiej, tak samo jak ten w Bytomiu.

W drużynie trenera Roberta Góralczyka do treningów wrócił Dariusz Jarecki. Na zajęciach pojawił się też Lukas Killar, będący pod opieką lekarzy z powodu wyrostka robaczkowego. W końcu może też wystąpić Emil Drozdowicz, który dopiero w tym tygodniu został zatwierdzony do gry.

Jeśli piłkarze z Bytomia zdobędą w Gdyni gola, będą mieli okazję zrobić „kołyskę”. W tygodniu bramkarzowi Polonistów, Marcinowi Juszczykowi urodziła się córeczka.

W Gdyni też dobre wieści, bo w piątek klub otrzymał licencję na występy w ekstraklasie w sezonie 2011/2012. Na pewno lepiej wpłynie na zawodników trenera Frantiska Straki świadomość, że w razie utrzymania się, walka na całego na boisku, nie pójdzie na marne. W Bytomiu nie można być niczego pewnym w tej kwestii.

Do bramki Arki może wrócić Marcelo Moretto, który wrócił do treningów w klubie po kilku dniach wolnego. Na pewno nie wystąpi dziś, jak i do końca tego sezonu Robert Bednarek (uraz palca u stopy po meczu w Kielcach). Leczą się też Marciano Bruma i Paweł Zawistowski (ten drugi i tak pauzować będzie za kartki). Nie do końca zaleczony uraz ma też Michał Płotka.

Kto zwycięży w bratobójczym boju? Która drużyna przybliży się do utrzymania się w ekstraklasie? Początek spotkania w Gdyni o 19.15.

Atanazy Wojdak 

 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia