Żółto-niebiescy wyruszyli w podróż kilka minut po północy, a po siedmiu godzinach jazdy autokarem dotarli do Berlina. Tam czekał już na nich samolot, który po blisko czterech godzinach wylądował na lotnisku w Antalyi. Następnie jeszcze raz trzeba było wsiąść do autokaru, aby tuż przed godziną szesnastą Arka dotarła do celu, czyli hotelu Grand Aqua w Side. Piłkarze nie dostali zbyt wiele czasu na rozpakowanie się w swoich pokojach, bo po szybkim posiłku udali się na boisko, aby rozpocząć realizację planu przygotowań opracowanego na to zgrupowanie. 

Turcja przywitała zawodników i sztab szkoleniowy Arki zachmurzonym niebem i temperaturą ok. 12° C, co oczywiście nie może sprzyjać zbytnio turystom, lecz doskonale nadaje się do budowania formy sportowej. Warto również podkreślić, jak zwykle w Turcji, doskonale przygotowane boiska piłkarskie. Gdynianom zatem nie pozostaje nic, jak tylko pracować nad swoją grą, a od 25 lutego przekuć efekty tej pracy na ligowe punkty. 

W piątek trening zaplanowano na godz. 10.30, natomiast po południu Arka rozegra pierwszy na tureckiej ziemi sparing. Rywalem naszego zespołu będzie ekipa białoruskiego FC Homel.

Skubi