TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

29.09.2010

Dłuższa przerwa Szmatiuka i Burkhardta (trojmiasto.pl)

Jeśli tak dalej pójdzie to w ligowej przerwie, która nastąpi po najbliższej kolejce Dariusz Pasieka będzie musiał solidnie uzupełnić drużynę nastoletnimi piłkarzami, aby było w ogóle sens organizować treningi. Trzech piłkarzy pojedzie na reprezentacyjne zgrupowania, a najgorsze jest to, że aż sześciu graczy cierpi na większe lub mniejsze urazy. Przymusowa przerwa przedłuża się m.in. w przypadku Macieja Szmatiuka.

Do pierwszej drużyny Arki na stałe przypisanych jest 24 piłkarzy. Andrzej Bledzewski, jeśli chodzi o możliwości gry w ekstraklasie, na razie "straszy" tylko na papierze, bo z uwagi na rehabilitację po operacji barku jeszcze nie wrócił do specjalistycznego treningu. Z zespołem bierze udział jedynie w zajęciach biegowych.

Na miano kolejnego pechowca solidnie pracuje Robert Bednarek. Tydzień przed sezonem rutynowany obrońca doznał urazu pięty. Gdy się wyleczył, zdążył zaledwie raz usiąść na ławce w meczu ekstraklasy. Następna kontuzja, tym razem kolana sprawiła, że 31-latek co najmniej do końca września poruszać się będzie o kulach.

Mecz z Jagiellonią okazał się pechowy dla Macieja Szmatiuka. Ból w pachwinie, który wówczas się pojawił nie pozwolił stoperowi na grę w dwóch ostatnich meczach. Bez niego obrona, która w sześciu meczach ekstraklasy straciła trzy gole, w Ostrowcu Świętokrzyskim i w Krakowie dała się pokonać po dwa razy. Obniżenie jakość jest wyraźne.

Mecz w KSZO nie tylko wyeliminował Arkę z Pucharu Polski, ale również wykluczył z gry dwóch kolejnych piłkarzy. Hieronim Zoch do tego stopniał miał stłuczono nogę, że nie ryzykowano, aby zasadzać go nawet na ławce rezerwowych w meczu z Cracovią. Podobnie na trybuny powędrował Filip Burkhardt, który ma krwiaka w okolicach miednicy.

Grono gdyńskich rekonwalescentów powiększa Adrian Sulima, który pauzował przez dwa tygodnie. Gdy dodamy do tego, że w następny tygodniu nie będzie na treningu trzech kadrowiczów, to liczba piłkarzy w pierwszej drużynie może spaść do 15. Przypomnijmy bowiem, że Marcin Budziński i Michał Płotka pojadą z kadrą U-23 do Azji, a Wojciech Wilczyński z drużyną narodową U-20 przygotowywać się będzie do meczu z Niemcami.

Przed meczem z Polonią Warszawa (sobota, godzina 14.45 w Gdyni) trener Pasieka nie ma praktycznie żadnego pola manewru w defensywie.

- Na pewno nie będzie Szmatiuka. Gdyby był Bednarek, to mógłby próbować wstawić go na lewą obronę, a Nolla przesunąć na stopera, a tak zapewne poprzestanę na wstawieniu za Maćka Płotki - zdradza szkoleniowiec Arki.

Szmatiuk, któremu niewiele rok gry w Gdyni wystarczył, aby stać się niezwykle silnym punktem zespołu, a latem był nawet kandydatem na nowego kapitana, w poniedziałek był na badaniach w Poznaniu. Kolejne testy medyczne czekają go w najbliższą sobotę.

- Może wówczas będę wiedzieć więcej, jak długa czeka mnie przerwa. Na razie jest bowiem tak, że jak nie trenuję, to bólu nie ma, a jak próbowałem wrócić do gry przed meczem z Cracovią co z każdym kopnięciem piłki dolegliwości wracały z coraz większą siłą. Głupio się czuję siedząc z boku, nie mogąc pomóc drużynie, tym bardziej, że w mojej przygodzie z piłką nie miałem większych kłopotów ze zdrowiem. Najdłuższa przerwa miała miejsce chyba z siedem lat temu. Wówczas nie grałem przez miesiąc - przypomina Szmatiuk.

Na Polonię może nie być gotowy do gry także Burkhardt. Pomocnik nadal jest do tego stopnia obolały, że nie może uczestniczyć w zajęciach piłkarskich. W najbliższych dniach z drużyną ma trenować tylko w hali lekkoatletycznej, przy ćwiczeniach ogólnorozwojowych.

jag.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia