Cracovia zaczęła rundę wiosenną od zwycięstwa z Ruchem Chorzów (1:0), potem zremisowała z Pogonią Szczecin (1:1), a przed tygodniem uległa Lechii Gdańsk (2:4). Zdobycie tylko czterech z dziewięciu możliwych do zdobycia punktów mocno utrudniło Pasom sprawę awansu do grupy mistrzowskiej po sezonie zasadniczym.

- Po porażce w Gdańsku każdy mecz będzie dla nas "meczem za sześć punktów". Chcąc ciągle myśleć o awansie do grupy mistrzowskiej, musimy pokonać Arkę. O żadnym innymi wyniku niż zwycięstwo nawet nie myślimy - mówi trener Cracovii, Jacek Zieliński.

Pasy czeka trudne zadanie, bo Arka ostatnio złapała wiatr w żagle. Gdynianie przyjadą do Krakowa podbudowani wysokimi zwycięstwami z Koroną Kielce (4:1) w poprzedniej kolejce i z Wigrami Suwałki (3:0) w Pucharze Polski.

- W Arce jest kilku zawodników, którzy idą do góry: Szwoch, Formella, Hofbauer czy Siemaszko. Trzeba się mieć na baczności. To zespół, który będzie grał na luzie. Awans do finału Pucharu Polski ma praktycznie w kieszeni, a zdobycz punktową też mają dobrą. Przyjadą do Krakowa bez dużego napięcia psychicznego - przewiduje Zieliński.

Gospodarze zagrają mocno osłabieni brakiem Miroslava Covilo i Pawła Jaroszyńskiego. W Arce zabraknie tylko Pawła Abbotta, który pauzuje od początku rundy wiosennej.

Przewidywane składy:

Cracovia: Sandomierski - Diego, Malarczyk, Wołąkiewicz, Brzyski - Dąbrowski, Budziński - Wójcicki, Steblecki, Mihalik - Piątek.

Arka: Jałocha - Socha, Sołdecki, Marcjanik, Marciniak - Vinicius, Łukasiewicz, Hofbauer, Szwoch, Formella - Trytko.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Maciej Kmita