TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

09.06.2014

Arka żegna się z sześcioma piłkarzami.

Piłkarze Arki po raz ostatni spotkają się w poniedziałek po południu na treningu. Jednak już zapadły pierwsze decyzje kadrowe. Gdynianie nie przedłużą wypożyczenia żadnego z czterech piłkarzy, których zimą pozyskali w ramach transferów czasowych. Ponadto nie zostanie przedłużona umowa z Marcinem Radzewiczem. Natomiast Mateusz Szwoch otrzymał zgodę na podjęcie testów medycznych w Legii Warszawa. Mistrzowie Polski za pozyskanie pomocnika będą musieli zapłacić około 300 tysięcy złotych.


Mateusz Szwoch dotrzymał słowa. Tak jak deklarował w udzielonym nam wywiadzie jako pierwsi o jego wyborze na nowy sezon dowiedzieli się przedstawiciele Arki.

- Wszystko odbyło się w porządny sposób. Mateusz otrzymał zgodę na przejście testów medycznych w Legii Warszawa - podkreśla Czesław Boguszewicz, dyrektor sportowy Arki.

Gdynianie nie mają wpływu na kwotę odstępnego. Po wygaśnięciu kontraktu 21-letniego pomocnika w Arce, Legia będzie musiała zapłacić jedynie tzw. ekwiwalent za wyszkolenie. W przypadku Szwocha wynosi on około 300 tysięcy złotych. Klub pogodził się z odejściem tego piłkarza. Na oficjalnej stronie internetowej zamieścił wpis: "Dziękujemy i powodzenia Mateusz!".

Szwoch występował w Arce od 2009 roku. Został pozyskany z Borowiaka Czersk. W Gdyni najpierw grał w drużynie juniorów, z którą zdobył tytuł mistrza Polski U-19 w 2012 roku oraz występował w Młodej Ekstraklasie, a potem i rezerwach, z którymi wywalczył awans do III ligi. Do pierwszej drużyny został włączony jesienią 2010 roku.

Debiut zaliczył 8 października, wchodząc na 7 ostatnich minut meczu z Zawiszą Bydgoszcz, wygranego przez Arkę 5:2. Pierwszego gola w I lidze Mateusz strzelił blisko rok później, 22 września 2012 roku, w wygranym spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz 3:0.

Łącznie w pierwszej drużynie Arki Szwoch rozegrał 74 oficjalnych spotkań, w których strzelił 12 goli (I liga - 67 meczów/9 goli;Puchar Polski 7/3).

Mateusz Szwoch może zagrać w Legii Warszawa. Arka za transfer pomocnika otrzyma około 300 tysięcy złotych.
Równie długi staż jak Szwoch w ligowej ekipie Arki miał Marcin Radzewicz. Lewoskrzydłowy został sprowadzony do Gdyni latem 2011 roku. Piłkarz poza nominalną pozycją w pomocy często był ustawiany jako lewy obrońca.

- Z piłkarzami, którym umowy wygasają 30 czerwca na razie podjęliśmy jedynie decyzję, że kontraktu nie przedłużymy z Marcinem Radzewiczem - informuje dyrektor Boguszewicz.

34-letni piłkarz łącznie wystąpił w 106 oficjalnych meczach Arki, strzelił cztery gole (I liga - 94/4, Puchar Polski 12/0).

W najbliższych dniach Arkę czekają rozstrzygnięcia względem kolejnych piłkarzy, którym kontrakty w Gdyni upływają 30 czerwca. W tej grupie jest większość z dotychczas wiodących graczy wśród żółto-niebieskich.

Dłuższe umowy z pierwszej drużyny mają tylko: Brazylijczycy Marcus i Glauber oraz Michał Szubert, a opcja przedłużenia zawiera się w angażu Michała Marcjanika.

Natomiast już w trakcie rundy wiosennej klub podpisał trzyletnie kontrakty z: Maciejem Koziarą, Pawłem Wojowskim i Robertem Sulewskim.

- W poniedziałek zdecydowaliśmy również o powrocie do macierzystych klubów czterech piłkarzy, którzy byli do Arki wypożyczeni na rundę wiosenną - dodaje dyrektor Boguszewicz.

Z tego kwartetu najwięcej grał Mateusz Cichocki. 21-letni defensor Legii Warszawa wystąpił w Arce w 13 meczach w I lidze oraz w 4 spotkaniach Pucharu Polski. Jednak, aby zachować miejsce w składzie, musiał przekwalifikować się z nominalnej dotychczas pozycji stopera na prawego obrońcę.

Sporo szans w Gdyni otrzymał Tomasz Kowalski, który wystąpił w 9 grach ligowych oraz 4 pucharowych. Jednak 22-letni skrzydłowy Widzewa zaledwie 3 z tych spotkań zaliczył w pełnym wymiarze czasu, a tylko 7 razy przebił się do podstawowej "11". Grał w niej na ogół wówczas, gdy trzeba było zastąpić kogoś z podstawowych zawodników.

Nie spełnił pokładanych w nim nadziei także Paweł Oleksy. W tym przypadku na przeszkodzie stanęły jednak kontuzje. 23-latek z tego powodu pauzował aż trzy razy w rundzie! Dlatego pobyt lewego obrońcy w Arce ograniczył się zaledwie do 6 meczów. Jednak na tle wypożyczonych graczy i tak się wyróżnił, gdyż jako jedyny w tym towarzystwie strzelił... gola.

Natomiast w przypadku Ihora Tyszczenko nawet trudno napisać, że grał w Arce. Ukrainiec, który dobrze wyglądał na testach oraz na treningach po wyleczeniu kontuzji, w I lidze zagrał dwukrotnie, łącznie przez 50 minut, ale jeśli go zapamiętamy to jako współwinnego stracie gola na 2:3 w Stróżach oraz pudła w ostatniej minucie tego spotkania w dogodnej sytuacji.

W poniedziałek piłkarze mieli po południu ostatni trening. Jeszcze w środę część z nich czeka mniej oficjalne spotkanie, w którym mają wziąć udział także sponsorzy klubu. Urlopy wstępnie planowane są do 23-24 czerwca. Ostateczne decyzje w tym względzie zapadną po obsadzeniu sztabu szkoleniowego na sezon 2013/14. Piotr Rzepka kontrakt ma tylko do 30 czerwca. W poniedziałek dotychczasowy szkoleniowiec nie został zaproszony jeszcze na rozmowy podsumowujące jego pracę.

 

Jacek Głowczyński








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia