Aktualności > Wywiady
01.09.2007
Śląsk nie jest pretendentem do awansu
W poprzednim sezonie był podstawowym zawonikiem Arki. Jednak od początku tej rundy sytuacja się zmieniłą i Kowal musi walczyć o powrót do podstawowej jedenastki. Tak się złożyło, że jutro powinien wybiec w pierwszym składzie, gdyż Tomasz Sokołowski długo nie trenował.
Z czym ci się kojarzy Śląsk Wrocław?
- Oczywiście, kojarzy mi się z dramatycznym barażem o pozostanie w drugiej lidze. Uciekliśmy wtedy spod noża przed degradacją. Po faulu na mnie ich napastnik dostał czerwoną kartkę, a drugi dał się sprowokować i otrzymał żółtą. Jego błąd okazał się kluczowy.
- Oczywiście, kojarzy mi się z dramatycznym barażem o pozostanie w drugiej lidze. Uciekliśmy wtedy spod noża przed degradacją. Po faulu na mnie ich napastnik dostał czerwoną kartkę, a drugi dał się sprowokować i otrzymał żółtą. Jego błąd okazał się kluczowy.
Jutrzejszy mecz bardzo będzie różnił się od tamtego?
Na pewno będzie to mecz walki, ale my jesteśmy o wiele lepszym zespołem niż trzy lata temu. Na pewno nie będzie takiej dramaturgii. Chciałbym żeby to był przyjemny mecz, w którym szybko ustawimy sobie wynik i będziemy kontrolować przebieg spotkania.
Na pewno będzie to mecz walki, ale my jesteśmy o wiele lepszym zespołem niż trzy lata temu. Na pewno nie będzie takiej dramaturgii. Chciałbym żeby to był przyjemny mecz, w którym szybko ustawimy sobie wynik i będziemy kontrolować przebieg spotkania.
W poprzednim sezonie byłeś podstawowym zawodnikiem, a teraz wylądowałeś na ławce rezerowywch.
Już się chyba przyzwyczaiłem do tego, że każdy nowy sezon zaczynam od ławki rezerwowych i walczę o miejsce w wyjściowej jedenastce. Przegrywam rywalizację z Tomkiem Sokołowskim, z którym w zeszłym sezonie graliśmy razem, ale po przeciwnych stronach. Jednak przegrywać z nim to żaden wstyd bo Tomek to bardzo dobry piłkarz. Pozwolenie na odejście Tomka z Legii to była głupota działaczy warszawskiego klubu, bo stracili bardzo dobrego piłkarza.
Już się chyba przyzwyczaiłem do tego, że każdy nowy sezon zaczynam od ławki rezerwowych i walczę o miejsce w wyjściowej jedenastce. Przegrywam rywalizację z Tomkiem Sokołowskim, z którym w zeszłym sezonie graliśmy razem, ale po przeciwnych stronach. Jednak przegrywać z nim to żaden wstyd bo Tomek to bardzo dobry piłkarz. Pozwolenie na odejście Tomka z Legii to była głupota działaczy warszawskiego klubu, bo stracili bardzo dobrego piłkarza.
Wszystko wskazuje na to, że jutro wyjdziesz w pierwszym składzie.
Wygląda na to, że zagram od początku, bo Tomek przez cały tydzień leczył kontuzję. Postaram się potwierdzić swoją przydatność i dam z siebie wszystko.
Wygląda na to, że zagram od początku, bo Tomek przez cały tydzień leczył kontuzję. Postaram się potwierdzić swoją przydatność i dam z siebie wszystko.
Śląsk rzeczywiście jest taki mocny, że będzie walczył o awans?
Nie uważam żeby Śląsk był pretendentem do awansu. Ostatnio słyszałem, że Lechia jest takowym a myślę, że będzie walczyć o utrzymanie. Pretendentami do awansu są Arka i Polonia. Rozmawiał: Krzysztof Paciorek
Nie uważam żeby Śląsk był pretendentem do awansu. Ostatnio słyszałem, że Lechia jest takowym a myślę, że będzie walczyć o utrzymanie. Pretendentami do awansu są Arka i Polonia. Rozmawiał: Krzysztof Paciorek
{--main-gallery--}