TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności > Wywiady

04.04.2007

"Z Arką w sobotę albo nigdy"

Rozmowa ze Zbigniewiem Bońkiem

Widzew ma zagrać w sobotę z Arką, ale wciąż nie wiadomo czy ten mecz się odbędzie. Czy to nie chora sytuacja?

Dlaczego? Moim zdaniem zdrowa. Mamy grać w sobotę z Arką w Gdyni, więc z nią zagramy. Sprawa jest prosta.

Ale Arka jest zawieszona w rozgrywkach.

Jakie to ma znaczenie? To nie jest problem Widzewa.

Trzeba jednak zarezerwował hotel, autokar...

Wszystko jest załatwione.

A jeśli okaże się, że Arka nie zostanie odwieszona?

To wygramy walkowerem. Proste.

Nie do końca. Może być tak, że Arka zostanie odwieszona dużo później i mecze z okresu zawieszenia rozegra w innych terminach.

O nie. Według terminarza gramy z Arką w Gdyni 7 kwietnia. Jesteśmy gotowi do tego meczu i bardzo chcemy grać. Jeśli wydział dyscypliny zdecyduje o nowym terminie z powodu zawieszenia Arki, to Widzew odda ten mecz walkowerem, piłkarze nie wyjdą na boisko. Gramy 7 kwietnia i w żadnym innym terminie. Żeby była jasność - nie mam nic przeciwko Arce. Jesteśmy gotowi zmierzyć się z nią na boisku. Ale jeśli PZPN zawiesza klub, to jakieś konsekwencje musi on ponieść. A tak, może się stać, że dostanie nagrodę - będzie grał w innych terminach, inne drużyny będą miały swoje mecze za sobą, Arka będzie wiedziała, ile mają punktów. To wymarzona sytuacja. Rozmawiał: Bartłomiej Derdzikowski, Gazeta Wyborcza



{--main-gallery--}

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI