TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności > Wywiady

20.11.2006

Siedem w lidze - trzy w pucharze

Pierwszy w swojej karierze hat-trick w ekstraklasie zaliczył w sobotę napastnik Arki Janusz Dziedzic. To były bramki nr 5, 6 i 7 w tej rundzie, a jeżeli doliczyć jeszcze 3 gole zdobyte w Pucharze Polski, to jesienny dorobek Dziedzica wynosi 10 goli. Po prostu strzela aż miło.

Gratulujemy bardzo dobrego występu, którym zapracował pan na miano bohatera meczu.

Cieszę się, bo pierwszy raz ustrzeliłem hat-tricka w ekstraklasie, ale wcale nie uważam - mimo wysokiego zwycięstwa - że to był mój i Arki najlepszy występ w tym sezonie. Rzeczywiście natomiast zagraliśmy skutecznie. Zima będzie więc spokojniejsza, chociaż tych punktów powinniśmy mieć więcej.

Z reguły nie strzela pan w Arce rzutów karnych?

Nie i dlatego chcę podziękować Olowi Moskalewiczowi, że "odstąpił" mi tego karnego i dzięki temu mam hat-tricka.

Po takim wyczynie może warto wystąpić do prezesa o podwyżkę.

Nie myślałem o tym, może to dobry pomysł - ze śmiechem zareagował Dziedzic.

Dziedzic z tytułem króla ligowych strzelców, to możliwe rozwiązanie.

Jestem w czołówce tej klasyfikacji więc jeżeli nadarzy się okazja, to czemu miałbym nie zaatakować. Zdecydowanie ważniejsza jest jednak dobra i skuteczna gra całego zespołu Arki i awans w górę tabeli. Rozmawiał Janusz Woźniak , Dziennik Bałtycki



{--main-gallery--}

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI