29. kolejka Młodej Ekstraklasy

Legia Warszawa - Arka Gdynia 1:1 (1:1)

Bramki: Kelhar 29' - Szwoch 35' (k.)

ME Legia: Jałocha –  Bochenek, Kelhar, Michalak (46' Cichocki, 85' Tietz),  Kneżević – Karniszewski,  Furman (46' Kamiński), Łukasik (77' Rosłoń), Banasiak, Ogbuke – Górski

ME Arka Gdynia:  Szromnik -  Robakowski (68' Mokwa),  Żołnierewicz, Brodziński, Wojowski - Brzuzy (80' Pionk), Paprocki, Szwoch, Bębenek -  Dąbrowski (15' Seweryn), Słowiński. 

żółte kartki: Bochenek, Ogbuke, Kneżević  - Robakowski

sędzia: Paweł Raczkowski

Legia w przypadku wygranej oraz porażki lub remisu Zagłębia Lubin mogła świętować mistrzostwo ME stąd obecność na trybunach właściciela i prezesów Legii. Tymczasem młodzi arkowcy utarli nosa  faworytom i zremisowali 1:1. Gospodarze objęli prowadzenie w 29. minucie po strzale głową  Dejana Kelhara. To podziałało na młodych arkowców mobilizująco, a w 35 minucie Marcin Bochenek sfaulował w polu karnym  Pawła Wojowskiego.  „Jedenastkę” pewnie wykorzystał wyróżniający się w pierwszej połowie Mateusz Szwoch. W II połowie mimo ataków Legii nie udało się zdobyć drugiej bramki.  Arka broniła się umiejętnie  przeszkadzając  gospodarzom już w środku pola. Świetnie bronił Michał Szromnik.

Mecz był prowadzony w szybkim tempie. Nie byliśmy wcale tylko tłem dla walczących o mistrzostwo legionistów.  W II połowie także mieliśmy swoje szanse, a Legia najlepszą w 74 min., ale świetnie obronił Szromnik.  Biorąc pod uwagę , że my poprzednio zrobiliśmy także remis na  wyjeździe, a pierwsza drużyna wygrała, nie mamy nic przeciwko temu aby dziś też się ten wariant powtórzył - powiedział po meczu trener Dariusz Mierzejewski.

tryb