TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

21.09.2017

Piast Gliwice-Arka Gdynia. Debiut Fornalika.

W Piaście nastąpiła zmiana trenera – Dariusz Wdowczyka zastąpił Waldemar Fornalik. Waldek King w środę poprowadził pierwszy trening gliwiczan, a już w piątek zadebiutuje na ławce trenerskiej gospodarzy na stadionie przy Okrzei. Czy tak doświadczony szkoleniowiec przywiązuje wagę do wyniku w debiucie?
 
- Fajnie jest wygrać i na to liczymy - nie kryje Fornalik.
 
- Trzy punkty zawsze i budują atmosferę i dodają wiary we własne możliwości, szczególnie piłkarzom, którzy ostatnio przegrali mecz. Natomiast w życiu różnie to bywa. Nie mówię, że ma być inaczej, ale przeżywałem różne chwile. Debiutowałem w większości zwycięstwami, ale też remisem i porażką, lecz później z czasem wszystko się prostowało. To jest dłuższy proces, żeby drużyna zaczęła funkcjonować tak jak chce trener, który przychodzi do klubu.
 
Początek to może być efekt nowej miotły, jakichś korekt w składzie, mobilizacji, ale długofalowo musi być widać rękę trenera i sposób gry jaki chce preferować. Faktycznie w przypadku niepowodzenia, Fornalika zawsze usprawiedliwi krótki okres czasu od pojawienia się w klubie do pierwszego meczu.
 
Natomiast stwierdzenie trenera, że „później z czasem wszystko się prostowało” nie dotyczy jego debiutu w roli selekcjonera reprezentacji Polski. W meczu towarzyskim z Estonią w Tallinie w 2012 roku Polacy przegrali 0:1 po bramce obecnego podopiecznego Fornalika - Konstantina Vassiljeva. Trener dobrze pamięta tamto zdarzenie, bo w szatni na przywitanie z drużyną Piasta miał kilka zdań do Estończyka.
 
- Powiedziałem do Kostii Vassiljeva, że dopóki będę jego trenerem nie będzie mi bramek strzelał, bo zaczęło się od meczu w Tallinie, a potem co mecz, to bramka. Miałem już jakąś schizę na punkcie Vassiljeva. Przynajmniej przez jakiś czas nie będę przez niego gnębiony - mówił z uśmiechem Fornalik.
 
Biało-Czerwoni pod jego wodzą wygrali 8 spotkań, 4 zremisowali, 6 przegrali, a co najważniejsze nie awansowali na mistrzostw świata... Fornalik kojarzony jest jednak przede wszystkim z Ruchem Chorzów, z którym zdobył wicemistrzostwo Polski (sezon 2011/2012), dwa razy 3. miejsce (2009/2010 i 2013/2014) oraz dwa razy grał w finale Pucharu Polski - 2009 i 2012 roku.
 
I jeśli patrzeć na te sukcesy w kontekście debiutu, to Fornalik zaczął od zwycięstwa 1:0 z Wisłą w Krakowie 18 października 1997 roku. „Po meczu 10. kolejki ligowej, w którym Ruch rywalizował przy Cichej z Górnikiem Zabrze (0:0), trener Orest Lenczyk wyjechał na krótko za granicę. Dlatego trzy dni później, w wyjazdowym starciu z Wisłą Kraków, Niebieskich po raz pierwszy samodzielnie poprowadził Waldemar Fornalik” - przypomniano na stronie Ruchu.
 
- Oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni z rezultatu. Zawodnicy Ruchu zagrali z wielkim zaangażowaniem, nikt się nie oszczędzał. Cała drużyna wykonała swe zadanie - powiedział wtedy Fornalik. Ciekawe co powie po debiucie w Piaście. Mecz w Gliwicach będzie też szczególny dla byłego zawodnika Piasta Rubena Jurado, który reprezentuje teraz barwy Arki. Sympatyczny Hiszpan przed piątkowym spotkaniem nagrał krótkie wideo, w którym skierował słowa do kibiców Piasta.
 
- Dzień dobry. Wysyłam bardzo serdeczne pozdrowienia dla wszystkich kibiców z Gliwic. Mam nadzieję, że przyjdziecie na mecz i będziecie się dobrze bawić. Niech wygra lepszy. Pozdrawiam! - powiedział Ruben.
 
Gliwiczanie liczą na wygraną po dwóch porażkach, bo są tuż nad strefą spadkową – mają 8 punktów, Cracovia 6, a Bruk-Bet Termalica – 5. Arka zgromadziła 11 punktów. W poprzedniej kolejce zremisowała u siebie z Zagłębie Lubin 1:1.

Tomasz Kuczyński








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia