TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

13.01.2015

Lomski jedynym nowym piłkarzem w Gdyni.

Alan Fialho nie stawił się na pierwszym tegorocznym treningu piłkarzy Arki. Jego brazylijski klub Fluminense może rozwiązać umowę odnośnie wypożyczenia do Gdyni. Sprawa powinna wyjaśnić się do końca tygodnia. Gotowość odejścia zgłosił Antonio Calderon. Jedynym nowym graczem na zajęciach żółto-niebieskich w poniedziałek był Patrik Lomski. Fin przebywać będzie na testach do końca miesiąca. W ciągu najbliższych dni wyjaśni się, czy pozyskany zostanie Michał Renusz.


Pierwszy tegoroczny trening Arki poprowadził Grzegorz Witt, drugi szkoleniowiec oraz trener przygotowania motorycznego. Grzegorz Niciński przebywa na kolejnym kursie w Szkole Trenerów w Białej Podlaskiej. Do zespołu wróci w czwartek.

Na zajęcia stawiło się 26 piłkarzy, ale ostatecznie na sztuczną murawę w tzw. klatce wyszło 25. Antonio Calderon przyjechał, by jedynie porozmawiać z kierownictwem Arki. Hiszpański pomocnik zadeklarował, że zamierza znaleźć sobie nowy klub i poprosił o zwolnienie z treningów w Gdyni. Taką zgodę otrzymał. Gdy będzie miał już nowego pracodawcę, jego kontrakt z żółto-niebieskimi zostanie rozwiązany za porozumieniem stron.

Natomiast niespodziewanie Arka może stracić Alana Fialho. Brazylijczyk, mający polski paszport, nie wrócił do Gdyni, gdyż jego macierzysty klub - Fluminense, ma prawo skrócić wypożyczenie tego piłkarza, które pierwotnie miało trwać do końca sezonu. Jeśli Alan zostanie wystawiony na sprzedaż, Arka nie będzie zabiegać o transfer.

FIALHO NAJLEPSZY JESIENIĄ W ARCE

Nie było także Bartosza Ławy. Pomocnik otrzymał zgodę Arki, by kontuzjowane kolano leczyć w Szczecinie. We wtorek piłkarz ma poddać się kolejnym badaniom, po którym będzie można precyzyjniej określić, kiedy będzie mógł wrócić do treningów. Na razie mówiono o 1-2 tygodniach absencji.

ŁAWA ZOSTAJE W ARCE, URAZ NIE TAK GROŹNY

Zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami Arka rozstała się zimą ze skrzydłowymi. Paweł Brzuzy został ponownie wypożyczony do Gryfa Wejherowo. Natomiast Jacek Kusiak otrzymał zadanie, by w styczniu zgłosił się na treningi zdrowy. Skoro piłkarz nie wypełnił tego warunku, klub będzie dążył, aby kontrakt rozwiązać.

Zresztą kandydaci na zwolnione miejsca już są. Do Gdyni na testy wrócił Patrik Lomski. Były reprezentant młodzieżowej kadry Finlandii trenował już z Arką w listopadzie i pozostawił po sobie dobre wrażenie. Dlatego teraz ma czas do końca stycznia, by udowodnić, że zasługuje na kontrakt.

"POLSKI" FIN CHCE GRAĆ W ARCE

Niezależnie jak potoczy się sprawa Lomskiego, Arka rozmawia także z innym skrzydłowym. Michał Renusz stawi się w Gdyni w ciągu 2-3 dni, jeśli ma stać się piłkarzem żółto-niebieskich.

ARKA SIĘGNIE PO NOWYCH SKRZYDŁOWYCH

Na razie na tym kończą się transferowe konkrety. Obowiązuje bowiem zasada, że można zatrudnić tylu piłkarzy, ilu odejdzie. Z Gdyni nie zamierzają się ruszać m.in. Grzegorz Lech i Paweł Abbott, a oczekiwania względem nich są znacznie większe niż to co zaprezentowali w poprzedniej rundzie.

Jeśli kontrakt rozwiąże Calderon, będzie do zagospodarowania wakat po nim. Natomiast w miejsce Alana do pierwszej drużyny włączony został Tomasz Wojcinowicz, z drużyny III-ligowych rezerw.

Na zakończenie treningu odbyła się gra kontrolna. Grano... 12 na 12. Niebiescy, wśród który grał m.in. Lomski, pokonali żółtych aż 6:0. Łupem bramkowym podzielili się: Maciej Koziara (3 gole), Michał Szubert (2) i Lech (1).

 

 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia