Nowym piłkarzem Arki Gdynia został Łukasz Jamróz, którego żółto-niebiescy wypożyczyli z Korony Kielce. - Zapowiadał się na solidnego napastnika. Miał udany debiut, ale przegrał rywalizację o skład z Maciejem Korzymem - mówi trener Paweł Sikora.

 

Jamróz w barwach Korony rozegrał 14 meczów w ekstraklasie. Strzelił dwie bramki, obie w debiucie przeciwko Jagiellonii Białystok. W pierwszym sezonie występów w Koronie na boisku pojawił się siedem razy. Na siedmiu występach 23-letni napastnik zakończył również poprzedni sezon. Czterokrotnie zaczynał mecz w pierwszym składzie, trzy razy wchodził z ławki. W Młodej Ekstraklasie zaliczył 14 występów, strzelając dwa gole.

Jamróz już zimą 2011 roku był testowany przez Arkę. Pamięta go obecny pierwszy trener zespołu, a wtedy asystent Petra Nemeca.

 

 - Łukasz miał bardzo udany debiut w ekstraklasie. Zapowiadał się na solidnego napastnika. W Koronie grał głównie epizody, gdyż przegrał rywalizację o skład z Maciejem Korzymem. To piłkarz z dużym potencjałem na I ligę - charakteryzuje Jamroza trener Sikora.

23-latek mógłby stworzyć duet napastników Arkadiuszem Aleksandrem.

- W koncepcji składu z Łukaszem, Da Silvą i Aleksandrem, Łukasz może też grać prawego pomocnika. Marcus z kolei byłby podwieszonym piłkarzem za napastnikiem - dodaje szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Jamróz podpisał kontrakt do 30 czerwca 2014 roku.