Ciekawie zapowiada się najbliższy weekend dla kibiców gdyńskiej Arki. Pierwsza drużyna będzie walczyć o ligowe punkty w Łodzi, a rezerwy podejmą na Narodowym Stadionie Rugby w derbowym starciu drużynę Bałtyku. Ten mecz rozpocznie się w sobotę (17.11) o godz. 15.00.

Spotkanie zapowiada się niezwykle interesująco. Oprócz wiadomego „smaczku” derbowego, układ tabeli sprawia, że mecz jest bardzo ważny dla obu zespołów. Ewentualne zwycięstwo pozwoli żółto-niebieskim na wyprzedzenie lokalnego rywala. A przy korzystnych rozstrzygnięciach innych spotkań jest szansa na przesuniecie się nawet na 11 miejsce w tabeli.

Podopieczni Roberta Wilczyńskiego prezentują w ostatnich tygodniach dobrą dyspozycję, co znajduje odzwierciedlenie w uzyskiwanych wynikach. Trener w ostatnim wywiadzie podkreślał, że jego młodzi piłkarze coraz lepiej odnajdują się w realiach „dorosłej” piłki i to przekłada się na ich lepszą postawę na boisku. Dwie ostatnie kolejki są dla naszej drużyny szansą na zdobycie kolejnych punktów i odskoczenie na bezpieczną odległość od strefy spadkowej.

Nie da się ukryć, że dużo dał Arce powrót do gry Janusza Surdykowskiego, którzy strzelił dwa gole w wygranym, wyjazdowym meczu w Dębnie. Liczymy, że jeśli nie pojedzie z pierwszym zespołem do Łodzi to przed własną publicznością 26-letni napastnik zaprezentuje równie dobrą skuteczność. Niestety, w sobotę żółto-niebiescy będą musieli sobie poradzić bez prezentującego ostatnio wysoką formę Roberta Ziętarskiego. Środkowego pomocnika czeka bowiem pauza z powodu otrzymanej 4-tej żółtej kartki. Można się więc spodziewać kolejnego dłuższego występu 16-letniego Michała Gałeckiego.

Jeśli chodzi o rywali, to przed sezonem Bałtyk był w wymieniany wśród najpoważniejszych kandydatów do awansu. Drużyna chciała jak najszybciej powrócić na szczebel II ligi. Jednak rzeczywistość okazała się inna i biało-niebiescy po 13. kolejkach zajmują 11 miejsce w tabeli (bilans: 4 zwycięstwa – 3 remisy  - 6 porażek). Wyprzedzają aktualnie drugą drużynę Arki zaledwie o 1 pkt, a na ligową wygraną czekają od 13 października.

Mimo niezbyt satysfakcjonujących wyników, najbliższy rywal potrafi być jednak groźny, co pokazał wygrywając w 9.kolejce z wyżej notowanym Energetykiem Gryfino. Przede wszystkim należy uważać na duet napastników Mateusz Toporkiewicz - Dariusz Kudyba.  W obecnych rozgrywkach mają oni wspólnie na koncie 9 zdobytych bramek. Jednak w ostatnich tygodniach nie są już tak skuteczni i miejmy nadzieję, że podobna tendencja zostanie utrzymana w sobotę. W składzie znajdują się także dwaj byli zawodnicy Arki Kamil Bieckie i Krzysztof Bułka. Drużynę prowadzi trener Szymon Hartman, także mający za sobą karierę sportową w naszym klubie.

Dla lubiących historię przypominamy, że ostatnie derby Gdyni odbyły się w sezonie 2000/01 jeszcze na starym stadionie GOSIR. Oczywiście były to mecze pierwszych zespołów. Wówczas to padły następujące wyniki:

16-08-2000: Bałtyk Gdynia – Arka Gdynia 1:3 (Rybkiewicz, Kaliński, Smarzyński)

24-03-2001: Arka Gdynia – Bałtyk Gdynia 3:1 (Merchut 3)

W sobotę w Gdyni czekają nas więc duże emocje. Zapraszamy serdecznie wszystkich Kibiców do przyjścia na stadion i wsparcia dopingiem żółto-niebieskich. Przypominamy o konieczności pobrania bezpłatnych wejściówek w kasach.

Oba zespoły w sierpniu rozegrały mecz sparingowy wygrany przez Bałtyk 3:2.

kk