Zgodnie z zapowiedziami Petr Nemec wprowadza swój zespół w mikrocykl przedmeczowy. Dlatego dzisiejsze zajęcia trwały zaledwie 60 minut i przypominały trening, który zwykle towarzyszy piłkarzom na dzień przed meczem.

Murawa o tej porze roku wymaga jeszcze specjalnego traktowania i jej eksploatacja nie może być zbyt intensywna, dlatego po wczorajszym treningu na bocznym boisku GOSiR dziś arkowcom przyszło ćwiczyć na obiekcie Checzy Gdynia. Po kilku minutach rozgrzewki i zapoznania się z nowym podłożem żółto-niebiescy podzielili się na pary i kolejne ćwiczenia przeprowadzali właśnie w dwójkach. Ich specyfika polegała na podnoszeniu techniki i dynamiki piłkarzy, a na koniec treningu arkowcy skupili się na tym co najważniejsze, czyli na skuteczności.

Nasza drużyna trenowała dziś w składzie personalnym identycznym do wczorajszego. Normalnie ćwiczyła także trójka zawodników, która wczoraj musiała przejść dodatkowy trening szybkościowo-wytrzymałościowy, czyli Jęrzejowski, Mazurkiewicz i Niedziela. Ten ostatni pozostaje jednak wciąż pod ścisłą kontrolą i dlatego nie może być poddawany zbyt dużym obciążeniom.

Wciąż poza treningiem pozostają poddani ostatnio zabiegom Krystian Żołnierewicz i Petr Benat. Młody obrońca Arki ostatnio przechodził rehabilitację w poznańskiej klinice Rehasport, ale już od jutra ma dochodzić do pełni zdrowia w Gdyni. Czeski pomocnik z kolei do Trójmiasta ma powrócić w sobotę.

Jutro o godz. 15.00 w ramach jednostki treningowej Arkowcy na bocznym boisku przy ul. Olimpijskiej rozegrają grę kontrolną z Murkamem Przodkowo.

Arkadiusz Skubek