TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

02.09.2011

Kim w ataku postraszy gdyńska Arka? (Dziennik Bałtycki)

O ile gra w defensywie Arki Gdynia wygląda coraz lepiej, to nadal problemem jest postawa graczy linii ofensywnych. W sobotę Arkowcy podejmą Ruch Radzionków i muszą w tym meczu strzelać gole.

 

Próba pozyskania napastnika tuż przed zamknięciem okienka transferowego spaliła na panewce, ponieważ Brazylijczyk Maycon z Jagiellonii - chociaż szczegóły jego wypożyczenia do Gdyni były już praktycznie dogadane zarówno z klubem, jak i nim samym - zmienił zdanie i odmówił gry w Arce. To zresztą, na przestrzeni ostatnich miesięcy, jakaś "epidemia", bo w zimowym okienku transferowym podobnie zachowali się bramkarz Wojciech Kowalewski i napastnik Vuk Sotirović.

 

Ostatnio trener Nemec stawiał w ataku na Mirko Ivanovskiego, ale jego akurat jutro zabraknie, bo dostał powołanie do reprezentacji Macedonii. Lista nominalnych napastników skurczyła się w tej sytuacji do trzech zawodników. Pozyskany z Chorzowa młodzieżowiec Bartosz Flis ma drobny uraz, a na placu boju pozostają Ensar Arifović i Janusz Surdykowski. Z nimi w składzie szkoleniowiec żółto-niebieskich zaczynał sezon, ale ostatnio stracił do nich zaufanie. Arifović wystąpił nawet ostatnio w zespole rezerwowym i… niczym nie błysnął. Obaj mają jednak teraz szanse na grę i… coś do udowodnienia.

 

Chyba że Nemec postawi na próbowanego w ekstraklasie także w przedniej linii Pawła Czoskę, który w minioną środę obchodził 21 urodziny i pewnie golem chętnie zrobiłby sobie nieco spóźniony urodzinowy prezent.

- Na razie to myślę o tym, czy znajdzie się dla mnie miejsce w meczowej "18". A to, kto będzie strzelał bramki w sobotę, nie jest takie ważne, byle tylko piłka wpadała do siatki Ruchu, a Arka wygrała ten mecz - mówi Czoska.

 

Ostatnim zawodnikiem potwierdzonym do gry w gdyńskim zespole, w letnim okienku transferowym, jest doświadczony 31-letni Czech Petr Benat. On jednak w tym sezonie zagrał w lidze czeskiej niecałe pół godziny, a ostatnio więcej podróżował niż trenował. Pewnie znajdzie się jednak w meczowej kadrze, ale na boisku - w zależności od wyniku - może pojawić się tylko po to, aby poczuć atmosferę gdyńskiego stadionu.

 

Janusz Woźniak 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia