TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

12.08.2011

Łukasz Kowalski: W lidze są lepsze zespoły. (naszemiasto.pl)

- Na Arkę nie patrzę jak na pretendenta do awansu. Uważam, że w tej lidze są lepsze zespoły - przyznaje Łukasz Kowalski. - Nie mówię w tym miejscu o nas, ale jest kilka drużyn o lepszym potencjale sportowym. W niedzielę gdynianie udają do Niecieczy na mecz z Termalicą. W barwach tej drużyny występuje wielu zawodników z przeszłością w trójmiejskich klubach. Trzech z nich grało także w Arce. Z Łukaszem Kowalskim rozmawiamy o wspomnieniach z pobytu w Gdyni, sposobie rozstania z żółto-niebieskimi, niedzielnym meczu i celach Termalicy na ten sezon.

 

Czy dla Ciebie niedzielne spotkanie ma jakieś szczególne znaczenie? Wszak przez kilka sezonów grałeś w Arce. 

 

Nie jest to dla mnie mecz, który wywołuje bardzo silne emocje. Z Arki odszedłem już jakiś czas temu, teraz jestem w klubie z Niecieczy. Mocno tego rozstania nie przeżyłem, choć grałem tam kilka lat. Obecnie skupiam się na pracy w Termalice. 

 

A pamiętasz kulisy swojego odejścia z Arki? Czy rozstanie z gdyńskim klubem przebiegało w przyjaznej atmosferze? 

 

Klub, w którym obecnie gram różni się od tamtej Arki tym, że działacze w Gdyni nie dotrzymywali danego słowa. W styczniu rozmawiałem z dyrektorem sportowym o przedłużeniu kontraktu i tego się trzymałem. Na koniec jednak okazało się, że nie będzie mi dane dalej występować w gdyńskiej drużynie. A zapewniania były inne. Moim zdaniem jest to trochę niepoważne. 

 

Niedzielne spotkanie to mecz dwóch zespołów, które mają w planach awans do ekstraklasy. 

 

Na Arkę nie patrzę jak na pretendenta do awansu. Uważam, że w tej lidze są lepsze zespoły. Nie mówię w tym miejscu o nas, ale jest kilka drużyn o lepszym potencjale sportowym. Naszym celem jest jak najszybsze uzbieranie 40 punktów, które zapewnią nam utrzymanie. Gdy to osiągniemy to wówczas zmienimy swoje cele. 

 

Ale czy postawa Arki w tych pierwszych kolejkach nie zaskoczyła Ciebie? Dwa punkty to, jak na spadkowicza z ekstraklasy, wynik słaby, zwłaszcza, że w Gdyni ambicje są dużo wyższe. 

 

Byłbym zaskoczony gdyby okazało się, że po spadku został ten sam zespół, którego celem byłby awans do ekstraklasy. Jeżeli jednak w zespole doszło do tylu zmian to tak naprawdę nikt nie wie na co stać Arkę. Akurat teraz gdynianie są na dnie ligowej tabeli, ale wkrótce pewnie zaczną punktować, ale czy wystarczy to do walki o czołówkę ligi? 

 

Za to Wy macie powody do zadowolenia. W trzech meczach Termalica zdobyła siedem punktów, co należy uznać za bardzo dobry wynik. 

 

Akurat udało nam się wygrać dwa mecze wyjazdowe i zremisować u siebie z Zawiszą Bydgoszcz. Cieszymy się jednak z obecnego dorobku punktowego. Powtórzę raz jeszcze, że szybko zamierzamy uzbierać 40 punktów. Nie chcemy powtórki z poprzedniego sezonu, kiedy do końca walczyliśmy o utrzymanie. 

 

Czy ewentualne zwycięstwo nad Arką będzie smakowało podwójnie? Pojawi się wówczas lekki uśmiech na ustach? 

 

Nie pałam żadną żądzą rewanżu. Nie zachowujmy się jak dzieci. Na pewno będzie jednak taka osoba, która nie życzy mi dobrze w tym meczu. Nie chciałbym jednak operować nazwiskami. Postać ta jest ogólnie znana. Arce jako klubowi nie muszę nic udowadniać. Wiedzą jak gram. Trochę zdrowia tam zostawiłem. Teraz chcę zdobyć punkty dla mojej nowej drużyny. 

 

W Niecieczy uzbierała się całkiem spora grupka piłkarzy z przeszłością w trójmiejskich klubach: Arce i Lechii. Szybko znaleźliście wspólny język? 

 

Ostatnio wspólnie oglądaliśmy derby Trójmiasta. Między nami nie ma animozji związanych z klubową przynależnością. Życie tak się ułożyło, że kiedyś graliśmy przeciwko sobie, a dziś jesteśmy kolegami z drużyny. Wszelkie sympatie i antypatie schodzą w tym przypadku na boczny tor. 

 

Rozmawiał Piotr Wiśniewski 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia