TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

06.06.2011

Arka może liczyć na wsparcie władz Gdyni (Dziennik Bałtycki)

Spadek Arki do I ligi wcale nie musi oznaczać tragedii. Dla wielu kibiców gra na zapleczu ekstraklasy równoznaczna jest jednak z początkiem problemów, ale gdyński klub może liczyć na wsparcie miasta. Pomoc ta nie ogranicza się tylko do stadionu.

Widmo spadku żółto-niebieskich do I ligi stało się faktem po porażce we Wrocławiu. Arka przegrała tam ze Śląskiem 0:5. Istniała jeszcze szansa, iż podopieczni trenera Straki pozostaną w ekstraklasie, gdyby licencji nie otrzymał Górnik Zabrze. Ale stało się inaczej.

Prezydencka deklaracja

Gra w niższej klasie rozgrywkowej wiąże się oczywiście z okrojonym budżetem, co z kolei przekłada się na personalia. Większość piłkarzy deklaruje pozostanie w Arce, ale decyzję swą argumentują pieniędzmi. Jeśli otrzymają satysfakcjonujące ich uposażenie, to w Gdyni pozostaną. Są jednak i tacy, dla których rywalizacja na pierwszoligowych boiskach to krok w tył. Nie chcą "psuć" sobie CV. Poza tym wolą walczyć z piłkarzami o wysokich umiejętnościach, mierzyć się z równymi sobie.

 

Światełkiem w tunelu dla Arki powinna być jasna deklaracja prezydenta Gdyni, Wojciecha Szczurka. W rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Szczurek podkreśla, że miasto nie odwróci się od klubu. Co najważniejsze - dalej będzie wspierać żółto-niebieskich finansowo.

Po spadku Arki kibice martwią się o przyszłość klubu. Wojciecha Szczurka zapytaliśmy o to, czy on jako prezydent miasta otwartego na sport, a jednocześnie czynny widz sportowy, może zapewnić fanów, że Arka nie zatonie i wróci do piłkarskiej ekstraklasy?

- To jest bardzo dobre pytanie. Nie wiem tylko, czy moje zapewnienia są tutaj rozstrzygające - mówi prezydent Gdyni. - Osobiście wierzę w to, że z tej trudnej sytuacji, w jakiej Arka się znalazła, klub wyciągnie wnioski. Podzielam przy tym opinie pojawiające się w mediach, wśród komentatorów sportowych, że czasem takie momenty pozwalają przyjrzeć się sobie, przeanalizować błędy. Arka nie- raz już pokazywała, że z trudnych sytuacji wychodzi obronną ręką i wierzę w to, że i tym razem się uda.
Wojciech Szczurek zapewnił o finansowym wsparciu drużyny: - Miasto podtrzyma wsparcie dla Arki. Przypomnę, że nie jest to jedynie pomoc finansowa, ale także oddany do użytku nowy stadion piłkarski, który budowaliśmy z myślą o sukcesach Arki w ekstraklasie.

Wnioski na przyszłość

Miasto nie podjęło jeszcze decyzji, w jakim zakresie będzie wspierać żółto-niebieskich. Władze Gdyni liczą przy tym, że kierownictwo Arki wyciągnie wnioski z nieudanego sezonu i przedstawi jasną i klarowną koncepcję funkcjonowania klubu w przyszłości.

- My jako miasto czekamy na taką koncepcję. Arka zawsze mogła liczyć na finansowe wsparcie miasta i dalej będzie tak wspierana. W tym aspekcie Gdynia będzie jednym z partnerów budujących finansowanie klubu. Liczę przy tym na gruntowne przeanalizowanie sytuacji z poprzedniego sezonu. Myślę, że w Arce jest nad czym się zastanawiać - nie kryje Wojciech Szczurek.

Jego zdaniem, rola miasta w funkcjonowaniu Arki jest bardzo duża. - Tworzymy infrastrukturę i wspomagamy. Będziemy robić to dalej - dodaje Szczurek.

Także kibice gdyńskiej Arki dyskutowali o przyszłości swojego klubu.


W czwartek odbyło się spotkanie przedstawicieli wszystkich grup kibicowskich Arki. Tematem przewodnim była przyszłość klubu po spadku do pierwszej ligi. Fani rozmawiali także o wydarzeniach, które miały miejsce w trakcie i po meczu z Legią Warszawa. Nie brakowało merytorycznych uwag i pomysłów, jak uniknąć błędów i pomóc klubowi w trudnej sytuacji. Spotkanie zostało zorganizowane przez Stowarzyszenie Kibiców Gdyńskiej Arki.

- Uzgodniono, iż w obecnej sytuacji konieczne jest spotkanie szerokiej reprezentacji wszystkich środowisk kibiców z władzami oraz właścicielem klubu. Na pewno w trosce o dobro Arki w najbliższym czasie podejmowane będą kolejne konkretne działania ze strony zarówno SKGA, jak i wielu kibiców, którzy zadeklarowali swoją pomoc - informują kibice na łamach Arkowcy.pl. - Jako reprezentanci wielu środowisk i pokoleń kibiców Arki wyrażamy niezadowolenie z osiąganych od kilku lat przez nasz klub wyników sportowych. Pragniemy podkreślić, iż w ostatnich latach w naszym klubie brakuje wizji rozwoju oraz długofalowej polityki - piszą kibice.

Ich zdaniem, Arka potrzebuje gruntownych zmian i jasno obranego kierunku rozwoju, a nie atmosfery tymczasowości, która towarzyszy im od kilku sezonów - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

- Jesteśmy zaniepokojeni brakiem informacji o przyszłości naszego klubu, co w kontekście zaplanowanej już na 23 lipca inauguracji nowego sezonu budzi wiele obaw co do najbliższych perspektyw klubu. Dlatego w trosce o dobro Arki apelujemy o jak najszybsze spotkanie szerokiej reprezentacji wszystkich środowisk kibiców z zarządem, radą nadzorczą oraz właścicielem klubu Arka Gdynia. 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia