Podczas długiego weekendu juniorzy starsi rozegrali dwa ciężkie spotkania z drużynami czołówki tabeli. Najpierw na wyjeździe minimalnie pokonali Pogoń Lębork, we wtorek doznali  jednak pierwszej porażki w sezonie. Pogromcą naszych zawodników okazał się lokalny rywal -  Bałtyk Gdynia.

Pogoń Lębork - Arka Gdynia (juniorzy starsi)  0:1 (0:1)

Bramka: Ziętarski 10'

Arka Gdynia: Szromnik, Kleser, Haberka (Róg), Kiernozek, Mokwa (Dąbrowski), Paprocki (Wesserling), Nawrocki, Ziętarski, Bębenek (Ochrymiuk) ,Pionk, Orczyk (Brzuzy).

Arka Gdynia (juniorzy starsi) - Bałtyk Gdynia 2:4 (1:3)

Bramki dla Arki: Ziętarski 29' (k), ??? 69' (s)

Arka Gdynia: Szymkowiak, Kleser (60' Sochaj), Haberka, Kiernozek, Pionk, Paprocki (45' Wesserling), Nawrocki, Ziętarski, Róg, Brzuzy (45' Bukowski), Orczyk.

Po emocjonującym meczu pierwszej porażki w tym sezonie doznali juniorzy starsi Arki. Już w 3 minucie meczu  gapiostwo żółto-niebieskich  wykorzystali zawodnicy lokalnego rywala. Arkowcy w tym meczu byli stroną zdecydowanie  przeważającą, jeszcze w pierwszej połowie po rzucie karnym zdołali wyrównać. Wydawało się, że sytuacja została opanowana, nasi zawodnicy atakowali  lecz po stałym fragmencie gry Bałtyk ponownie objął prowadzenie. Do przerwy goście dołożyli jeszcze jedną bramkę i wydawało się, że jest już po meczu. Jednak w 69 minucie po rzucie rożnym padła bramka kontaktowa po samobójczym strzale jednego z piłkarzy Bałtyku. Arka szturmowała bramkę rywala, pomimo wielu dogodnych sytuacji nie zdołała pokonać bardzo dobrze spisującego się  bramkarza Bałtyku. W ostatniej minucie meczu doszło do podobnej sytuacji jak w meczu Ekstraklasy Arka - Lechia, Arka wykonywała rzut rożny  lecz bez  efetku bramkowego,  za to szybka kontra Bałtyku zakończyła się zdobyciem czwartej bramki. Wtorkowa porażka zakończyła serię dwudziestu zwycięstw z rzędu podopiecznych Roberta Wilczyńskiego.

mocny