TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

24.04.2011

Polonia rozstrzelała Arkę. (Sport24.pl)

Polonia Warszawa zagrała dobre spotkanie i wygrała aż 4:0 z Arką Gdynia. Jest to najwyższa wygrana gospodarzy w tym sezonie, którzy w cztery kolejki z niskiego miejsca w tabeli wspięli się na miejsce, które pozwala spoglądać na europejskie puchary.

 

Od razu do ataku ruszyli gospodarze. Gołębiewski przedarł się w pole karne, strzelił, ale Moretto wybił na rożny. Potem doskonałą sytuację miał Bruno, lecz uderzył wprost w bramkarza. W końcu starania Polonistów zostały wynagrodzone. Strzał Gołębiewskiego zablokowany, futbolówka trafiła do Trałki, który strzałem w lewy róg pokonał goalkeepera. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy Gołębiewski miał kolejną wyśmienitą okazję. Niestety jego lob był nie udany i minął Moretto oraz bramkę. W doliczonym czasie sędzia orzekł, że Trałka był faulowany w polu karnym przez Bozoka. Mierzejewski podszedł do piłki i strzałem w środek bramki pokonał bramkarza. Arka Gdynia wcale nie grała fatalnie w tych pierwszych czterdziestu pięciu minutach. Przez większość czasu była w posiadaniu futbolówki, lecz nie oddała żadnego strzału na bramkę Przyrowskiego. Z kolei Polonia miała swoje szansę i dwie z nich wykorzystała. 

Gdynianie na początku drugiej połowy wreszcie oddali strzał na bramkę Polonii. Uderzenie głową Labukasa było jednak zbyt słabe, żeby mogło sprawić problemy bramkarzowi. Nie przeraziło to bynajmniej gospodarzy. W 50 minucie Brzyski dobrze dośrodkował w pole karne. Tam do piłki doskoczył Piątek i głową pokonał bezradnego goalkeepera Arki. Potem Glavina płasko dograł do Zawistowskiego. Ten z dogodnej pozycji posłał piłkę wysoko nad bramką. Następnie Jodłowiec strzelił niecelnie głową. Później Teodorczyk znalazł się z piłką na piątym metrze. Jego uderzenie dobrze zablokował bramkarz. Ten po chwili wykazał się jeszcze przepiękną paradą broniąc strzał Mierzejewskiego. Na pięć minut przed końcem dobrym dograniem popisał się Piątek. Jego podanie skrzętnie wykorzystał Mierzejewski kierując piłkę w długi róg bramki. Następnie Wszołek genialnie zagrywał do Teodorczyka. Niestety jego strzał wybronił goalkeeper. Po chwili znów młody napastnik stanął w oko w oko z bramkarzem i znów przegrał. Dobitka Piątka została zablokowana. 

Gospodarze zasłużenie wygrali. Dzięki temu znajdują się już na czwartej pozycji w tabeli.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia