TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

18.04.2011

Arka odpłynęła Cracovii. (90minut.pl)

W bardzo ważnym meczu w aspekcie utrzymania w Ekstraklasie Arka Gdynia pewnie pokonała na własnym stadionie Cracovię 3-0 (2-0). W 13. minucie po uderzeniu Pawła Zawistowskiego z rzutu wolnego piłka odbiła się od pleców Wojciecha Kaczmarka i wpadła do siatki. Dwie minuty później podwyższył Tadas Labukas, który w tej sytuacji pomógł sobie ręką. Wynik ustalił w 78. minucie wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Mirko Ivanovski. Dzięki tej wygranej gdynianie powiększyli przewagę nad ostatnią w tabeli Cracovią do czterech oczek i zrównali się dorobkiem punktowym z zajmującą bezpieczne miejsce Polonią Bytom.

 

Mecz dużo lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy przejęli inicjatywę na boisku i zepchnęli krakowian do defensywy, co zaowocowało szybko zdobytymi dwoma bramkami. W 6. minucie Denis Glavina dokładnie dośrodkował w pole karne do Tadasa Labukasa, który oddał strzał głową na bramkę, ale trafił wprost w ręce Wojciecha Kaczmarka. Siedem minut później Arka objęła prowadzenie. Piłka po uderzeniu z rzutu wolnego Pawła Zawistowskiego trafiła w słupek, odbiła się od pleców Kaczmarka i wpadła do bramki. Po chwili było już 2-0. Giovanni dośrodkował z rzutu wolnego, Emil Noll zagrał głową wzdłuż bramki, Ante Rožić trafił w Kaczmarka, a piłka odbiła się jeszcze od ręki oraz głowy Tadasa Labukasa i po raz drugi zatrzepotała w siatce Cracovii. W 21. minucie goście po raz pierwszy zagrozili bramce gdynian. Aleksejs Viš?akovs popisał się dobrym podaniem do wbiegającego w pole karne Saïdiego Ntibazonkizy, ale ten został uprzedzony przez Marcelo Moretto. W 24. minucie futbolówkę silnie uderzoną z dystansu przez Nolla w bok odbił bramkarz Cracovii. Dziewięć minut później Pavol Masaryk zagrał w szesnastkę Arki do Ntibazonkizy, ale jego strzał został zablokowany przez Michała Płotkę i piłka wyszła na rzut rożny. 

Od początku drugiej połowy krakowianie ruszyli do odrabiania strat, ale ich ataki nie przyniosły pożądanego skutku. Najbliżej zdobycia gola goście byli w 58. minucie, kiedy w pole karne wbiegł Ntibazonkiza, zagrał do Mateusza Klicha, ale ten z kilku metrów trafił w Marcelo Moretto. Po chwili to gdynianie mogli podwyższyć prowadzenie. Fatalny błąd przed własną szesnastką popełnił Arkadiusz Radomski, który stracił piłkę, ta trafiła Giovanniego, a ten w sytuacji sam na sam z Kaczmarkiem strzelił bardzo niecelnie. W 73. minucie groźny strzał z dystansu oddał Glavina, ale golkiper gości zdołał odbić piłkę przed siebie. Pięć minut później Arka zdobyła trzeciego gola. Po bardzo dobrze wyprowadzonym kontrataku sytuację sam na sam z Kaczmarkiem pewnie wykorzystał wprowadzony kilkadziesiąt sekund wcześniej na boisko Mirko Ivanovski. W 86. minucie bardzo dobrą okazję do strzelenia honorowej bramki miał Piotr Giza, ale uderzył wysoko nad poprzeczką. Chwilę później Marcelo Moretto popisał się bardzo efektowną i skuteczną interwencją po groźnym strzale sprzed pola karnego Ntibazonkizy. W doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z rzutu rożnego futbolówkę obok bramki posłał Rožić

 

qmichal 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia