Obok wyników na 11- stkę 80-lecia podczas przerwy w meczu pomiędzy Arką i West Ham Utd. odbyła się miła uroczystość zaprezentowania i wyróżnienia "Naj... w historii naszego Klubu

Największe uznanie w oczach kibiców zwróciły dwie kategorie o których można powiedzieć krótko: "Wierność barwom i klubowi"!

NAJWIĘCEJ MECZY I SEZONÓW W ARCE OGÓŁEM:

DARIUSZ ULANOWSKI – Nadal gra. 30 lipca 1994 roku w meczu drugiej ligi przeciwko Miedzi Legnica w żółto-niebieskich barwach zadebiutował Dariusz Ulanowski. Od tego momentu minęło 15 lat a dorobek „Uliego” w Arce jest imponujący. Szesnaście kolejnych sezonów, największa liczba gier i miano najstarszego gracza w klubowych kronikach. 411 meczów (w tym 171 z opaską kapitana), 17 goli. Dwa awanse do ekstraklasy i jeden do drugiej ligi. Mało prawdopodobne, aby ktokolwiek w przyszłości zdołał poprawić te osiągnięcia!

ZBIGNIEW BIELIŃSKI – Wychowanek Floty Gdynia, na Ejsmonda trafił na krótko wiosną 1966 roku, aby w latach 1969-82 nie przerwanie grać dla Arki. Przez długi czas rekordzista pod względem ilości gier (397 udokumentowanych meczów) oraz stażu (15 sezonów), współautor dwóch awansów do ekstraklasy, zdobywca Pucharu Polski. Długoletni kapitan zespołu, występował praktycznie w każdej formacji, zaliczając nawet epizod pomiędzy słupkami!

WALDEMAR MICHALSKI – W trakcie piętnastu sezonów podstawowy gracz bloku defensywnego. W barwach „jedenastki” z Polanki Redłowskiej rozegrał ponad dwieście meczów i wywalczył dwa awanse do drugiej ligi (1960, 1964). Do dziś najaktywniejszy senior w tygodniu zawsze w klubie, jest aktywnym łącznikiem pokoleń w Arce przejmując tę role po nieodżałowanym zmarłym nie tak dawno Józefie Barbachenie. Spośród osób żyjących sprawami Arki na co dzień, trudno znaleźć choć jedną, która nie kojarzyłaby naszego bohatera i Jego słynnego przywitania „kolunia”. Pogodny, zawsze uśmiechnięty, od wielu lat jest człowiekiem, który łączy całe roczniki ludzi związanych z klubem. M. in. z jego inicjatywy w maju 2002 roku doszło do pierwszego spotkania pokoleń żółto-niebieskich. Wspaniały człowiek, o wielkim sercu, które od ponad pół wieku bije dla Arki!

NAJWYTRWALSI TRENERZY – W dobie zwolnień trenerów nawet po jednym albo po dwóch meczach ta kategoria wyróżnia osoby którym dane było pracować i odciskać swoje piętno najdłużej w historii naszego klubu.

GRZEGORZ POLAKOW - Szkoleniowiec o najdłuższym stażu w dziejach Arki, rekordzista pod względem ilości spotkań, w których prowadził zespół (imponująca liczba 201 meczów). W latach 1965-71 prowadził zespół przez sześć sezonów z rzędu, co przy wszechobecnej w dzisiejszych czasach „trenerskiej karuzeli” musi budzić szacunek. Ponadto Grzegorz Polakow jest jedynym – obok Stanisława Stachury – trenerem, któremu dane było poprowadzić żółto-niebieskich we wszystkich trzech ligach

JACEK DZIUBIŃSKI - to prawdziwy rekordzista wśród trenerów naszego klubu. Prowadził żółto-niebieskich w aż 136 meczach! Jest jednym z trzech – obok Grzegorza Polakowa i Jerzego Słaboszowskiego – szkoleniowców, którzy przekroczyli barierę stu gier na ławce trenerskiej Arki. Warto dodać, iż pięciokrotnie podejmował się prowadzenia pierwszego zespołu – to absolutny rekord. Jednak spośród setek ludzi przez dziesięciolecia działających ku chwale klubu wyróżnia go jeszcze jedna rzecz. Tylko on – w 80-letniej historii klubu – związany był z Arką jako zawodnik, trener i prezes! W Klubie pracuje do dziś, aktualnie jako I trener zespołu Młodej Ekstraklasy i koordynator ds młodzieży.

Doceniono także tych dla których kibice przychodzą na stadiony, a więc strzelców bramek!

NAJSKUTECZNIEJSI ZAWODNICY ARKI W HISTORII:

STANISŁAW GADECKI – Najskuteczniejszy zawodnik w historii Arki – zdobył 62 udokumentowane gole. W zespole seniorów zadebiutował w 1958 roku. Wicemistrz Polski juniorów, współautor trzech awansów do II ligi (1960, 1964 i 1969) oraz historycznego, bo pierwszego do ekstraklasy (1974), pełniąc w dodatku honorową funkcję kapitana zespołu. Właśnie wtedy zagrał dla Arki po raz ostatni. Było to 9 czerwca 1974 roku w Łodzi, w meczu przeciwko Widzewowi, który przesądził o pierwszoligowej promocji. Wkrótce po awansie do ekstraklasy wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie osiadł na stałe. Zginął tragicznie, w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach, 24 grudnia 1983 roku w Filadelfii.

GRZEGORZ NICIŃSKI – Dziesięć sezonów w barwach żółto-niebieskich, 267 gier (piąte miejsce na liście zawodników z największą liczbą występów) oraz miano drugiego wśród najskuteczniejszych graczy w dziejach klubu z dorobkiem 60 goli. Kapitan zespołu, współautor dwóch awansów: do ekstraklasy (2008) i drugiej ligi (1992). Obok Zygmunta Gadeckiego najbardziej utytułowany wychowanek w historii naszego klubu.

Klub postanowił także uhonorować najstarszych żyjących obecnie Arkowców. Byli oni na tym wydarzeniu symbolem całej historii Arki, ponieważ najstarszy z nich miał 87 lat!

NAJSTARSI ŻYJĄCY ZAWODNICY ARKI !

Tadeusz Mikusiński 87 lat * 02.09.1922 To najstarszy żyjący Arkowiec! Rodowity Lwowiak, wychowanek RKS Granit Lwów przyjechał do Gdyni w 1948 roku. Od tego momentu przez sześć kolejnych lat reprezentował barwy Arki Współautor historycznego awansu do III ligi (1953). Po zakończeniu kariery zawodniczej sędzia piłkarski, a także ceniony kierownik drużyny.

Zygmunt Cybulski 83 lata* 12.01.1926 W gdyńskim światku futbolowym znany pod pseudonimem „Szwagier” grał na pozycji pomocnika, bądź bocznego obrońcy. Wychowanek Klubu Sportowego MIR – jednego z protoplastów Arki – występował na Ejsmonda przez dziesięć kolejnych lat. Współautor pierwszego w dziejach klubu awansu do III ligi (1953), zdobywca Pucharu Polski na szczeblu okręgowym (1953).

Józef Murawski 80 lat * 27.07.1929 . Jako jedyny z tego szacownego grona – tak jak Arka – świętował w bieżącym roku „okrągłe” 80. urodziny! Wychowanek Gromu Gdynia, występował później w Gedanii, Zawiszy i w latach 1955-59 w Arce. Grał na pozycji lewego pomocnika, pełnił funkcję kapitana zespołu. Niezwykle życzliwy i koleżeński, zwłaszcza dla młodszych zawodników.

Edmund Di Giusto 77 lat * 19.06.1932. Wychowanek Budowlanych Gdynia, grał ponadto w innych gdyńskich klubach (Gromie, Kolejarzu), a w 1954 roku trafił do Arki. Występował na pozycji prawego obrońcy, słynął z mocnego i celnego strzału.

Z żyjących osób zabrakło przebywającego w Niemczech 80-letniego Józefa Murawskiego - urodzonego 27 lipca 1929!

Klub postanowił wyróżnić także osobę, która w młodszym pokoleniu kultywuje tradycje i dba o historię Arki. Jest autorem pierwszej monografii Arki, folderu z okazji 80-lecia i aktualnie pracuje nad drugą jej częścią. To Maciej Witczak. Prawdziwy pasjonat, fanatyk Arki. To dzięki niemu znamy wszelkie statystyki dotyczące drużyny Arki i występujących w niej zawodników!