Po przerwie związanej z przełożonymi spotkaniami Arka zmierzyła się na Stadionie Miejskim w Gdyni w ramach 1/16 Pucharu Polski z Koroną Kielce. 

Niestety w związku z pandemią i obostrzeniami mecz odbywał się bez udziału publiczności.

Kibice mogli oglądać spotkanie jedynie w telewizji.

Obecni na trybunach mogli być tylko przedstawiciele obu klubów. 

Zawodnicy rezerwowi także siedzieli  w określonym dystansie. 

Wciąż powitanie kapitanów wygląda nieco inaczej niż w czasach przed pandemią.

Arka po raz trzeci w Pucharze Polski wyeliminowała Koronę. 

Po meczu trener Ireneusz Mamrot był zadowolony z awansu i życzył sobie w kolejnej rundzie także meczu na Stadionie Miejskim w Gdyni.

W 2013 roku w 1/8 pokonała rywali 5:1, w edycji 2017/18 w półfinałowym dwumeczu okazała się lepsza dzięki bramce zdobytej na wyjeździe (1:2 i 1:0) i teraz w ramach 1/16. 

Arka wygrała 2:0 po bramkach Marcusa da Silvy oraz Macieja Jankowskiego. 

Przed pierwszym golem rzut karny wywalczył Mateusz Młyński. 

Mecz na zero z tyłu rozegrał Kacper Krzepisz. 

Teraz przed naszym zespołem powrót do rozgrywek ligowych i niedzielne spotkanie wyjazdowe z Sandecją Nowy Sącz.

tr

Zostań Sponsorem Meczu Arki Gdynia!