Nie ma wątpliwości, że ostatnie dni z wysokimi temperaturami muszą wpłynąć i determinują także korekty w planach treningowych.

Nasz zespół po rozegraniu meczu w niedzielę, wrócił dzisiaj do zajęć, a te rozpoczęły się dopiero o godz. 19.00. Podobnie będzie jutro, gdy ma nastąpić kulminacja fali upałów w Polsce.

Oczywiste jest, że podczas takich temperatur niezależnie od zajęć na boisku czy w hali trening wymaga zwiększonego uzupełnienia płynów, więc nasz masażysta Marek Latos jest teraz w szczególnym kręgu zainteresowań naszej drużyny.

Dzisiaj zarządzono trening regeneracyjny w sali fitness na rowerach stacjonarnych.

Na boisko z kolei wyszli bramkarze oraz dwaj zawodnicy leczący kontuzje. Z trenerem Łukaszem Radzimińskim zajęcia zaliczyli Marcus da Silva i Michał Żebrakowski.

tr

KARNETY SPRZEDAŻ OTWARTA DO 6 SIERPNIA!