Austriaka czeka w Lubinie przymusowa pauza. Dominik Hofbauer na dobre zadomowił się w Arce. Widać, że z meczu na mecz rozkręca się. Niedawno przedłużył kontrakt z gdyńskim klubem, czym uciął pojawiające się plotki o możliwym odejściu z Arki do innej ekipy z ekstraklasy.

Z Legią był jednym z najlepszych piłkarzy w drużynie. Zwyżka forma pod koniec jesieni i wysoka dyspozycja zimą, czego potwierdzeniem był mecz przeciwko mistrzom Polski, dobrze rokowały gdynianom na wiosnę.
 
Trener Grzegorz Niciński zaczyna ustawiać zespół pod Austriaka, ale z Zagłębiem musi szukać alternatywnych rozwiązań. Piłkarz będzie pauzował za czwartą żółtą kartkę. Kto za niego?

Opcji jest kilka. Najbardziej prawdopodobna wydaje się koncepcja z dwójką środkowych pomocników – Antoni Łukasiewicz, Yannick Sambea. Przed nimi ustawiony byłby Mateusz Szwoch. Inną z alternatyw jest grający na „10” Dariusz Formella. Wówczas Szwoch zostałby cofnięty bardziej do środka, albo usiadłby na ławce. W zanadrzu jest też opcja z Božokiem na „8” i z Formellą na lewym skrzydle.

Piotr Wiśniewski