26 piłkarzy Arki Gdynia wyruszyło na zgrupowanie do Cetniewa. W nadmorskim ośrodku trenować będą do 16 stycznia.

W kadrze zabrakło miejsca dla Rashida Yussuffa. Klub zrealizował scenariusz, o którym informowaliśmy już w grudniu. Z angielskim skrzydłowym rozstał się pół roku przed terminem. Podobnie zmierzał postąpić z Dariuszem Zjawińskim. Jednak tutaj nastąpiły komplikacje, gdyż napastnik nabawił się kontuzji. Pauzować może nawet przez 2 najbliższe tygodnie.

Rashid Yussuff grał w Arce przez 1,5 roku. W poprzednim sezonie w I lidze w 19 meczach strzelił 3 gole. Jesienią było jednak już dużo gorzej. Mimo że Anglik dostał aż 16 szans, gdyż 12 razy zagrał w ekstraklasie oraz 4 w Pucharze Polski, w tym pięciokrotnie zaczynał w "11", to na ogół zawodził.

Gdy gdynianie wypożyczyli ponownie Dariusza Formellę stało się jasne, że jeden z czterech dotychczasowych skrzydłowych, musi pożegnać się z drużyną. Tym bardziej, że z boku pomocy w Austrii grywał również Dominik Hofbauer, co jeszcze bardziej zwiększało pole manewru na tej pozycji.

Anglik dostarczył najmniej argumentów za pozostaniem. Już u schyłku rundy przegrywał rywalizację z Pawłem Wojowskim i Adrianem Błądem, a ani przez moment nie był alternatywą do najczęściej grających jesienią w Arce skrzydłowych: Miroslava Bożoka i Marcusa. Po raz ostatni 27-latek na boisku pojawił się w 17. kolejce, w przegranym meczu aż 1:5 w Krakowie z Wisłą pod koniec listopada.

Yussuff podjął treningi w Gdyni od początku okresu przygotowawczego. Trenował do wtorku włącznie. W środę został pominięty na liście piłkarzy, udających się na zgrupowanie. Kilka godzin później klub poinformował, że udało się rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron.

jag.

Czytaj więcej na sport.trojmiasto.pl