Bramki: Aleksander 77' - Szewczyk 39', Sobotka 78'

 

Arka: Szromnik - Glauber (46' Radzewicz), Sobieraj, Jarzębowski, Kubowicz (72' Jamróz) - da Silva, Rzuchowski (54' Szubert), Pruchnik, Tomasik - Szwoch, Aleksander

 

Okocimski: Pączek - Wawryka, Jacek, Ryś, Niechciał, Żołądź, Nawrot (82' Cebula), Darmochwał, Smoliński (63' Termanowski), Szewczyk (71' Sobotka), Stefański

 

Żółte kartki: Glauber, Radzewicz, Jamróz - Smoliński, Żołądź, Darmochwał, Cebula, Pączek

 

Sędzia: Jarosław Rynkiewicz (Zielona Góra)

 

Widzów: 5431

 

Kuliszy meczu w ARKA-TV 

 

 

0 min - Arka dziś zagra w zestawieniu identycznym jak w Nowym Sączu. mecz na ławce rozpocznie Marcin Radzewicz, ktory jeszcze odczuwa dolegliwości związane z przebytą kontuzją

 

2 min - dość zaskakujace ustawienie Arki, bo da Silva biega na lewym skrzydle, a Tomasik na prawym...

 

3 min - pierwszy celny strzał na bramkę Okocimskiego. Tomasik uderzył po ziemi w sam jej środe, więc Pączek pewnie ją złapał.

 

5 min - było dwukrotnie groźnie pod bramką gości! Po strzałach Aleksandra i Kubowicza piłka jednak mijała światło bramki.

 

10 min - da Silva zderzył się z Markiem Pączkiem i dość długo podnosił się z murawy. nie powinno być jednak problemów z jego powrotem do gry.

 

12 min - bardzo dobre dośrodkowanie Pruchnika z rzutu wolnego, po którym niewiele zabrakło, aby jeden z napastników sięgnął piłkę głową

 

13 min - kapitalna akcja da Silvy, który minął kilku rywali, aż reszcie został sfaulowany na 20m przed bramką Pączka

 

14 min - Radek Pruchnik trafił niestety w szczelny mur gości!

 

19 min - na razie Szromnik nie miał kontaktu z futbolówką. Zgodnie z przewidywaniami trenera Sikory, rywal koncentruje się głównie na defensywie i jej sforsowanie to nie będzie najłatwiejsze zadanie.

 

24 min - pierwsze celne uderzenie na bramkę gości! Niechciał uderzył z rzutu wolnego przyznanego w bocznej strefie boiska

 

28 min - słaba próba Glaubera z 30 metrów. Od bramki zacznie bramkarz Okocimskiego.

 

33 min - Glauber, nieco wrzucony "na minę" przez Rzuchowskiego, fauluje rywala w sposób, który nie powinien przytrafić się zawodnikowi z żółtą kartką na koncie. Na szczęście sędzia nie zdecydował się na drugą karę indywidualną dla Brazylijczyka.

 

 

44 min - niestety nasz zespół na razie nie ma sposobu na poważne zagrożenie rywalom. W kluczowym momencie brakuje dokładności i trochę pomysłu na zakończenie akcji

 

PRZERWA - w czwartym meczu w Gdyni, Arka czwarty raz nie potrafiła zdobyć bramki w pierwszej połowie. Pocieszające jest to, że druga odsłona zawsze przynosiła żółto-niebieskim gole i pozostaje wierzyć w to, że tym razem będzie tak samo. Aby tak się jednak stało, nasi piłkarze muszą zacząć grać zdecydowanie szybciej i bardziej pomysłowo. 

 

46 min - od początku drugiej połowy na boisku zameldował się Radzewicz, który zmienił Glaubera.

 

48 min - Tomasik po podaniu Radzewicza z bardzo ostrego kąta umieścił piłkę w bocznej siatce

 

49 min - skuteczna interwencja Jarzębowskiego przy próbie wyprowadzenia kontry przez gości.

 

51 min - Nawrot uderzył bardzo mocno, ale w środek bramki, gdzie dobrze broni Szromnik

 

52 min - dośrodkowanie Tomasika spada na głowę Aleksandra, który oddał celny strzał, ale dobrze wyłapany przez Pączka!

 

58 min - Tomasik zdecydował się na strzał z dystansu, lecz pomylił się o ponad metr

 

61 min - kolejny rzut rożny nie przynosi Arce spodziewanego efektu. Nikt nie oczekiwał dziś latwej przeprawy z Okocimskim, ale że naszej druzynie będzie szło aż tak ciężko, to na pewno spora niespodzianka

 

65 min - koronkowa akcja Arki zakończyła się niestety odrobinę za mocnym podaniem da Silvy

 

69 min - spore zamieszanie w polu karnym Okocimskiego, ale znów zabrakło odrobiny szczęścia, aby posłać piłkę do bramki! 

 

72 min - po uderzeniu Kubowicza i rykoszecie, Arka miała szósty rzut rożny w tym meczu, po którym Jamróz przeniósł piłkę nad poprzeczką!

 

76 min - kolejny rykoszet przy próbie strzału

 

 

 

87 min - znów piłkę w szesnastkę Okocimskiego posłał Pruchnik, a uderzenie głową Tomasika mija światło bramki!

 

90 min - po stałym fragmencie gry jamróz przeniósł piłkę wysoko nad poprzeczką!

 

KONIEC - Po zdobyciu bramki wyrównującej, wydawało się, że wszystko musi się potoczyć po myśli gdynian. Niestety prosty błąd w ustawieniu szybko to zniweczył i Arka przegrywa pierwszy mecz przed własną i to w sytuacji, gdy na trybunach zameldowała się największa w tym sezonie ilość widzów. To z pewnością bardzo przykra niespodzianka dla wszystkich fanów żółto-niebieskich.