Jakie są Twoje pierwsze wrażenia po przybyciu tutaj do Gdyni?
Pierwsze wrażenie jest dobre. Jest to dla mnie zupełnie nowe miejsce, inaczej to wszystko wygląda. Jednak wszyscy są bardzo fair wobec mnie, zarówno zawodnicy jak i trenerzy czy dyrektor sportowy. To dla mnie bardzo ważne. Przyjechałem tutaj aby dobrze wykonać swoją pracę. Na razie podpisałem kontrakt do końca sezonu, jednak jeśli współpraca będzie się dobrze układała, to dlaczego by go nie przedłużyć.
Jak zniosłeś warunki pogodowe na dzisiejszym treningu (temperatura wynosiła niewiele powyżej zera)?
Ohh, było strasznie zimno. Teraz w Portugalii jest około 10-15 stopni więc gdy tu wczoraj przyjechałem byłem nieco przerażony.
Powiedz nam w jakiej formie się aktualnie znajdujesz?
Myślę, że w bardzo dobrej. Trenowałem normalnie przez cały czas, jedynie ostatnie 10 dni to trochę zamieszania związanego ze zmianą klubu. Jednak nie jest to dla mnie problem, myślę, że tydzień treningów i wszystko wróci do normy.
Jakie są Twoje mocne strony?
Przede wszystkim komunikacja z resztą zawodników. Bardzo lubię kontrolować obrońców, sterować ich poczynaniami. Jest to dla mnie bardzo ważne. Poza tym jestem bardzo przyjazny dla kolegów z drużyny (śmiech).
Czego spodziewasz się z po grze w Arce?
Nie miałem nigdy problemów z adaptacją w żadnym klubie więc nie spodziewam się ich również tutaj. Mam nadzieję, że będzie to dobry okres, jest to dla mnie „nowe życie”.
Znasz jakichś polskich bramkarzy? Mówią Ci coś nazwiska Dudek lub Boruc?
Tak, znam ich oczywiście. To dobrzy bramkarze. Pamiętam jeszcze jednego z Manchesteru..
Kuszczak?
Dokładnie. Na koniec proszę Cię o kilka słów do naszych kibiców.
Potrzebujemy kibiców aby pomogli nam w zwyciężać. Wierzę, że będą licznie przychodzić oglądać nasze mecze. Jest to dla mnie i dla moich kolegów bardzo motywujące gdy możemy liczyć na ich doping. Mam nadzieję, że będą wypełniać szczelnie nowy stadion, który już widziałem i bardzo mi się podoba.
Dziękuję za rozmowę i życzę Ci wszystkiego dobrego!
Rozmawiał: Alek Reyman.