Dzisiaj nasz zespół przeprowadził ostatnie zajęcia przed sobotnim meczem. Dzisiaj ruszają ponownie rozgrywki Lotto Ekstraklasy.  Już piątek przynosi ważne mecze: Śląska z Koroną i Wisły Kraków z Lechem. Zwłaszcza wynik tego pierwszego meczu będzie interesował kibiców i zawodników w Gdyni.

Korona ma obecnie 5 punktów przewagi nad Arką. Żółto-niebiescy, aby jednak patrzeć na wyniki spotkań innych drużyn, muszą najpierw zatroszczyć się o swoje zdobycze. Mecz w sobotę z prowadzonym przez Franciszka Smudę Górnikiem Łęczna ma podwójne znaczenie.

W ciągu najbliższych 4 kolejek wpłynie na układ tabeli przed podziałem i 3 punkty w tym meczu mogą dać jeszcze realne szanse na grupę mistrzowską. Potem może mieć znaczenie już po podziale punktów w przypadku bezpośredniej walki w grupie spadkowej.

Jesienią w Lublinie, gdzie gra Górnik było bez bramek. W Gdyni Arka nigdy nie przegrała: bilans 3-4 -0 br. 14-7. Ostatnio w 1 lidze 2:1 w kwietniu 2014.

Górnik w przerwie rozegrał sparing z Pogonią Siedlce (remis 1:1).  Przed nią zdobył cenny punkt na boisku Lecha Poznań (0:0).

Kontuzja wyeliminowała z gry do końca sezonu byłego zawodnika Arki Macieja Szmatiuka. Niewykluczone, że ponownie na stoperze zagra więc napastnik Przemysław Pitry.

Po stronie Arki występy w Górniku mają na koncie Dawid Sołdecki i Miro Bożok. Sentymentów jednak nie będzie. Wszyscy zdają sobie sprawę z rangi meczu i są w pełni skoncentrowani na wygranej Arki.

W ataku zabraknie pauzującego za kartki Rafała Siemaszki.  O strzelaniu mamy nadzieje, że przypomni sobie nowy obywatel Polski od dzisiaj, Marcus da Silva. Obok Rafała Marcus także zdobył 7 bramek  w lidze. Liczymy także na pozostałych zawodników! Ważne są 3 punkty!

tr

Zachęcamy do zakupu biletów w punktach sprzedaży, których pełna lista znajduje się TUTAJ oraz poprzez stronę internetową.

Dołącz do wydarzenia na Facebook'u!